Tesla oficjalnie zaprezentowała swój nowy produkcyjny pojazd – model X.
Tesla model X
Auto reklamowane jest, jako „pierwszy, produkcyjny SUV z napędem elektrycznym na świecie”. Słowo SUV ma jednak wyłącznie znaczenie propagandowe – autem, mimo napędu na cztery kola, nikt rozsądny nie odważy się zjechać z utwardzonej drogi. Przeszkodzą będzie chociażby niewielki prześwit.
Tesla model X
Stylistycznie samochód nawiązuje do Tesli Model S. Podobne są chociażby kształty przedniej części nadwozia. Tak samo jak ona, auto otrzymało komplet ledowego oświetlenia. Model X wyróżnia się unoszonymi ku górze tylnymi drzwiami o nazwie „falcon wings”. Te ułatwiać mają zajmowanie siedzeń w trzecim rzędzie. Samochód wyposażóno też w aktywny tylny spoiler automatycznie ustawiający się w jednej z trzech zaprogramowanych pozycji.
Tesla Model X oferowana jest (na auto można już składać zamówienia u dealerów) w wersji sześcio (2+2+2) lub siedmio (2+3+2) osobowej. Siedzenia trzeciego rzędu można – na płasko – złożyć w podłodze bagażnika. Model S przypomina również deska rozdzielcza z zamontowanym na środku, ogromnym, dotykowym wyświetlaczem pełniącym funkcję centrum sterowania.
Tesla model X
Auto oferowane jest w dwóch wersjach napędowych. Obie mają zabudowane w podłodze baterie i napęd na cztery koła. Słabsza, o nazwie 90 D, wyposażona jest w dwa elektryczne silniki trakcyjne rozwijające po 259 KM każdy. Tak wyposażony pojazd przyspiesza do 100 km/h w 4,8 s i – na jednym ładowaniu – może pokonać dystans do 414 km.
Przy tylnej osi mocniejszej odmiany – P90D – zastosowano elektryczny silnik rozwijający aż 503 KM. W takiej konfiguracji sprint do setki trwa jedynie 3,8 s. Czas można jeszcze ograniczyć decydując się na opcjonalny pakiet Ludicrous Speed. Wówczas przyspieszenie do 100 km/h trwa jedynie 3,2 s!
Lista opcji obejmuje m.in. aktywne systemy bezpieczeństwa (automatycznego hamowania w przypadku zagrożenia) czy zawieszenie pneumatyczne. System klimatyzacji oferuje tryb „bioweapon defense mode”, który – po wybraniu obiegu wewnętrznego – wytwarza w kabinie nadciśnienie chroniące pasażerów przed zanieczyszczeniami powietrza z zewnątrz.