BMW X1 debiutowało w 2009 roku jako najmniejszy z gamy crossoverów niemieckiego producenta, a w 2012 roku auto poddano liftingowi. Samochód został zbudowany na płycie podłogowej BMW 3, ale stylistycznie nawiązuje do większych X3 i X5.
BMW X1
Pierwsza generacja przetrwała w produkcji do 2015 roku, gdy została zastąpiona przez X1 II.
X1 I generacji to samochód niewielki i z tego trzeba sobie zdać sprawę. Szczególnie ciasno może być osobom wysokim siedzącym z tyłu. Zastosowane we wnętrzu materiały nie należą do światowej czołówki (w wyższych modelach BMW plastiki są lepszej jakości), ale nie schodzą poniżej pewnego poziomu, a dodatkowo są dobrze spasowane, dzięki czemu w czasie jazdy wnętrze nie generuje denerwujących odgłosów.
BMW X1
Duży prześwit przydaje się podczas pokonywania wysokich krawężników. Zawieszenie udało się zestroić tak, że wysoka sylwetka nie przeszkadza podczas szybko pokonywanych zakrętów. Natomiast podczas szybkiej jazdy autostradowej opływające nadwozie powietrze generuje spory szum, co jest cechą charakterystyczną crossoverów czy SUV-ów. W samochodach osobowych jest po prostu ciszej. Takie są zasady aerodynamiki.
Gama jednostek napędowych dostępnych w X1 jest szeroka. Niestety, przymierzając się do zakupu samochodu używanego lepiej szerokim łukiem omijać diesle. W X1 stosowano jednostki z serii M47 i N47 (ta ostatnia cechowała się wysoką mocą, powyżej 170 KM) o pojemności wyłącznie 2.0 (oznaczenie 18d czy 23d to rozróżnienia ze względu na moc, ale nie na pojemność).
BMW X1
Silnik 2.0d, właściwie niezależnie od mocy, łączy dobre lub doskonałe osiągi z niskim zużyciem paliwa, przez co samochody z tym silnikiem były chętnie kupowane na rynku pierwotnym. Niestety, jednostka ta okazała się bardzo awaryjna, a problemy zaczynają się po przekroczeniu 150 tys. przebiegu.
Pół biedy, gdyby trzeba było się liczyć z eksploatacyjnym zużyciem wtryskiwaczy, kół dwumasowych czy turbosprężarki, bo to dotyczy właściwie każdego nowoczesnego diesla. W przypadku dwulitrowego wysokoprężnego silnika BMW te elementy oczywiście się zużywają (skrócenie interwału wymiany oleju silnikowego z zalecanych 30 tys do 10 tys. km pozwala wydłużyć czas życia turbosprężarki), ale dochodzą awarie kół pasowych osprzętu (w tym pompy wodnej) oraz klep wirowych w kolektorze dolotowym. Ta ostatnia awaria jest szczególnie groźna. Podobnie jak w Alfie Romeo 159, urwana klapa wirowa wpada do cylindra i potrafi kompletnie zdemolować jednostkę napędową. Koszty naprawy idą w tysiące.
BMW X1
Ponadto w silniku 2.0d BMW często psuje się pompa wstępnego ciśnienia, a w samochodach z DPF-em trzeba zwracać uwagę na rosnący poziom oleju (dostaje się do niego paliwo podczas wypalania sadzy), co nie tylko pogarsza właściwości smarne, ale może prowadzić do uszkodzenia uszczelnień i wycieków. Zjawisko to nasila się w samochodach użytkowanych głównie w mieście. Na koniec liczyć trzeba się ze zużyciem kół rozrządu.
Jednym słowem: diesla 2.0d BMW lepiej omijać szerokim łukiem (i nie dotyczy to tylko X1, ale wszystkich samochodów BMW z podobnych lat produkcji). Lepszym wyborem będą silniki benzynowe. Wybierając taką jednostkę możemy liczyć na mniejszy przebieg (a więc mniejsze wyeksploatowanie całego pojazdu), mniejszą awaryjność i mniejszą ilość kosztownego osprzętu. Oczywiście wszystko to kosztem wyższego zużycia paliwa. W BMW X1 do wyboru są wyłącznie rzędowe silniki o czterech lub sześciu cylindrach (oferta zmieniała się w ciągu lat).
BMW X1
BMW X1 - ze względu na reputację marki - dobrze trzyma cenę, a więc zakup auta nie będzie tani. Trzeba się również liczyć ze sporymi wydatkami w autoryzowanych serwisach, a nie wszystkie elementy są dostępne poza ASO. Prze zakupem danego egzemplarza warto obejrzeć nadwozie pod kątem rdzy. W samochodzie korozja nie powinna występować, jeśli jest inaczej może to sugerować wypadkową przeszłość.
Wyposażenie X1 jest zróżnicowane, jednak już w najprostszych wersjach auto posiada wszystko co niezbędne. Uwaga, napęd na wszystkie koła nie jest regułą, szukając samochodu AWD trzeba wybrać auto z oznaczeniem X w nazwie.
Czy więc X1 będzie dobrym nabytkiem? Tak, jeśli zdajemy sobie sprawę ze stosunkowo wysokich kosztów utrzymania oraz wybierzemy samochód z silnikiem benzynowym. Od diesla trzymajmy się z daleka!