Jednym ze sposobów oceny jakości produktu jest badanie satysfakcji klienta. Zajmują się tym wyspecjalizowane agencje badań rynkowych.
Jedną z nich jest amerykański instytut J.D. Power and Associates. Firma zajmuje się badaniami na całym świecie, a jej europejska centrala znajduje sie w Monachium. Nic więc dziwnego, że badając poziom zadowolonia z samochodów J.D. Power skupiło się na rynku niemieckim.
Większość wyników w poszczególnych segmentach zostało już omówionych w naszym serwisie. Dzisiaj przyjrzymy się SUV-om.
Z segmentu tego nie wyodrębniono marek premium. Nic więc dziwnego, że na czele zestawienia znalazły się drogie niemieckie samochody. Najwyżej oceniono Mercedesa klasy M (854 punkty na 1000 możliwych), który o włos wyprzedził Audi Q7 (853 pkt). Na najniższym stopniu podium znalazł się Volkswagen Touareg (835 pkt).
Mercedes klasy M typoszeregu W164 pojawił się na rynku w 2005 roku. Podobnie, jak w przypadku poprzednika (W163) najwięcej usterek dotyczy elektroniki (zapalające się kontrolki usterki czujników). Zdarzają się również luzy w przekładniach kierowniczych. Auto cieszy się jednak zdecydowanie lepszą opinią od modelu I generacji.
Audi Q7
Audi Q7 również miało premierę w 2005 roku. Samochód produkowany jest w dwóch fabrykach koncernu Volkswagena: w Bratysławie na Słowacji i w Ingolstadt w Niemczech. Q7 to typowy reprezentant klasy SUV. Stworzono go raczej z myślą o asfaltowych drogach, co potwierdzą zwłaszcza właściciele wersji pozbawionych pneumatycznego zawieszenia (twarde zestrojenie amortyzatorów). Podejście takie zapewnia wprawdzie świetne prowadzenie, ale niezbyt dobrze sprawdza się na dziurawych polskich drogach. Tutaj zdecydowanie lepiej radzi sobie zawieszenie pneumatyczne, które jednak dostępne jest w droższych wersjach i wymaga dopłaty.
Na szczęście, w przeciwieństwie do konkurencji (jak np. Land Rover Discovery) układ nie sprawia w zasadzie żadnych kłopotów. Ze sztywnymi nastawami zawieszenia kłóci się jednak nieco automatyczna skrzynia biegów, która w normalnym trybie jest raczej ospała. Oczywiście kierowca ma również do wyboru tryb sportowy, ale wówczas trzeba się liczyć z dużo większym zużyciem paliwa. Samochód należy do grona bezawaryjnych, chociaż podobnie, jak w innych nowoczesnych pojazdach zdarzają się usterki elektroniki. Niektóre egzemplarze cierpią również z powodu niedostatku montażu (skrzypiąca tapicerka, odpadające elementy wnętrza).
Volkswagen Touareg
Volkswagen Touareg to jeden z nielicznych SUV-ów, który nie boi się kopnego piachu, śniegu czy błota. Skonstruowany wspólnie z firmą Porsche (bliźniaczy model Porsche Cayenne) pojazd sprawdza się nie tylko jako szybka, podwyższona rodzinna limuzyna, ale również jako auto terenowe, czego nie można powiedzieć o większości konkurencyjnych konstrukcji.
Druga generacja tego modelu debiutowała na rynku w 2010 roku i cieszy się równie dobrą opinią, jak pierwsza.
Wynik badania J.D Power uwzględnia bardzo wiele czynników, które podzielić można na cztery główne grupy. Najważniejsza z nich, która stanowi 32 procent oceny końcowej to ogólnie pojęte zadowolenie z auta. Obejmuje ono m.in. osiągi, wygląd (nadwozia, jak i wnętrza), funkcjonalność, styl, pojemność bagażnika, właściwości jezdne, bezpieczeństwo, a nawet widoczność.
Drugie pod względem wagi kryterium to jakość/niezawodność, które stanowi 26 procent oceny końcowej. Kryterium to obejmuje wszelkie możliwe usterki, które pojawiły się w samochodzie.
22 procent to waga kryterium kosztowego. Uwzględnia ono zużycie paliwa, koszt ubezpieczenia, a także ceny przeglądów gwarancyjnych i napraw.
Ostatnie 20 procent oceny całościowej to zadowolenie właściciela samochodu z poziomu obsługi serwisowej. Obejmuje nie tylko jakość napraw, ale również zachowanie doradcy serwisowego czy też wygląd i wyposażenie stacji obsługi.