Audi A1 I Sportback 2.0 TDI 143 KM
Audi A1
Audi A1 stanowi próbę wejścia niemieckiego koncernu do segmentu samochodów małych. Jest to najmniejszy z modeli Audi, zaliczany do segmentu B. Wśród konkurentów A1 wymienić trzeba Mini i Alfę Romeo Mito. I generacja tego modelu pojawiła się w 2010 roku, po ośmiu latach zastąpiono ją drugą.
Audi A1 I Sportback
Audi A1 pierwszej generacji oparto na płycie podłogowej oznaczonej PQ25, tej samej, którą wykorzystują Seat Ibiza IV generacji i VW Polo V generacji. Pierwsze egzemplarze Audi A1 pojawiły się w salonach w połowie 2010 roku. Samochód produkowany jest w belgijskiej fabryce Audi w Brukseli.
Jesienią 2014 roku zaprezentowano wersję po liftingu. Z zewnątrz zmiany trudno uznać za rewolucyjne - zmienił się głównie wygląd pasa przedniego. Inny jest zintegrowany z osłoną chłodnicy zderzak. Styliści przemodelowali też kształt reflektorów. W wyniku tych zmian auto urosło o 2 cm i mierzy teraz 3,98 m długości.
Producent oferuje więcej możliwości personalizacji. Dodano m.in nowe barwy nadwozia i dachu. W kabinie największą nowością jest unowocześniony system sterowania MMI wyposażony w pokładową sieć Wi-Fi. Dużo nowości znajdziemy za to pod maską. W palecie jednostek napędowych zadebiutował nowy, trzycylindrowy silnik Diesla o pojemności 1,4 l. Jednostka z systemem Common Rail rozwija moc 90 KM i zużywa średnio – wg oficjalnych danych – 3,4 l/100 km.
Produkcję I generacji Audi A1 zakończono w 2018 roku, gdy zaprezentowano generację II.
Silnik
Jednostka 2,0 l TDI koncernu Volkswagena zadebiutowała w 2003 roku. Silnik szybko dał się poznać, jako dynamiczna i oszczędna jednostka, ale - zwłaszcza w początkowym okresie produkcji - przysparzał kierowcom wielu problemów. Te dotykają głównie odmiany produkowane do 2008 roku - wyposażone w pompowtryskiwacze. Po tym czasie jednostki otrzymały bezpośredni wtrysk paliwa systemu Common Rail, który rozwiązał większość problemów.
W silnikach z pompowtryskiwaczami (przed 2008 rokiem) standardem jest tzw. „osiadanie” (wersje 8-zaworowe) lub pękanie (odmiany z 16-zaworowe) głowic. W obu przypadkach winę ponoszą oszczędności materiałowe producenta. Przykre konsekwencje mają też - niestety liczne - usterki układu smarowania, którego niedomagania - przez większość czasu - przebiegają bezobjawowo. W mocniejszych wersjach z wałkami wyrównoważającymi dochodzi do wyrobienia krawędzi ośki napędzającej pompę oleju. W pozbawionych tego rozwiązania jednostkach standardem jest wyrobienie się łańcucha lub koła zębatego napędu pompy oleju. W każdym z przypadków efekt jest identyczny - nagły spadek ciśnienia smarowania i zatarcie. Ponieważ montaż nowych części niekoniecznie rozwiązuje problem, wiele warsztatów dokonuje modyfikacji jednostek 2,0 l TDI montując pompy oleju z wcześniejszych 1,9 TDI. W wielu przypadkach okazuje się to całkiem niezłym pomysłem.
Produkowane po 2008 roku 2,0 l TDI z układem Common Rail uchodzą za zdecydowanie trwalsze i godne polecenia jednostki. W ich przypadku trudno mówić o usterkach innych, niż typowe dla nowoczesnych Diesli: uszkodzonych turbosprężarkach, wtryskiwaczach czy dwumasowych kołach zamachowych.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2018-06-30