Najbardziej niesamowity samochód rajdowy w historii Audi przeszedł swój chrzest bojowy. Wszystkie trzy egzemplarze Audi RS Q e-tron, podczasswojego debiutu w Arabii Saudyjskiej, ukończyły najtrudniejszy na świecie rajd terenowy, „Dakar”.
W sumie przejechały około 24 000 kilometrów po pustyni. Wcześniej pokonały tylko 8700 kilometrów podczas jazd testowych. Załoga Mattias Ekström/Emil Bergkvist zajęła w Jeddah dziewiąte miejsce, zostając tym samym najlepszą załogą Audi w tej wymagającej edycji pustynnego klasyka.
Audi zapoczątkowało w ten sposób nową erę w rajdach terenowych, pokazując wyraźnie, że również tu nadchodzi era elektromobilności.
„Nasze załogi wygrały w sumie cztery etapy, a w klasyfikacjach dziennych na podium stawały w sumie 14 razy. Takie wyniki przekroczyły nawet nasze oczekiwania wobec pierwszego udziału w Dakarze” - mówi Julius Seebach, dyrektor zarządzający Audi Sport GmbH, odpowiedzialny za sporty motorowe w Audi.
„Wielkie podziękowania i szacunek dla wszystkich, którzy przyjechali do Arabii Saudyjskiej: kierowców, mechaników, inżynierów i całej obsługi, ale podziękowania również dla tej części teamu, która została w Niemczech. Podziękowania dla Svena Quandta i jego zespołu za cenne wsparcie. Historyczne zwycięstwo Carlosa Sainza za kierownicą Audi RS Q e-tron już trzeciego dnia, jest nagrodą za ich zespołową, ciężką pracę i podkreśla zdolność tego koncepcyjnego pojazdu do wygrywania. Audi jest pierwszym w historii Dakaru zespołem, który odniósł zwycięstwo etapowe samochodem z napędem elektrycznym. Po takim wyniku już w pierwszym roku startów, naszym celem jest zwycięstwo w następnym Dakarze. Po powrocie do Niemiec dokonamy podsumowania, dalej będziemy optymalizować nasze Audi RS Q e-tron i z pewnością wystawimy je w kilku kolejnych rajdach.”