Po trzech latach od debitu BMW poddało liftingowi serię 3. Nie zabrakło też modernizacji technicznej.
BMW 3 po liftingu
Zmiany stylistyczne są niewielkie. Uważny obserwator dostrzeże odrobinę zmienione reflektory i zderzaki, a także osłonę chłodnicy, w której ukrywany jest radar opcjonalnego adaptacyjnego tempomatu. Odrobinę zmieniono również wykonane w technologii LED tylne światła.
Nieznacznie przeprojektowano również wnętrze, gdzie pojawiły się chromowane wstawki oraz nowa konsola środkowa z uchwytami na napoje. Jednocześnie poszerzono możliwości personalizacji wprowadzając nowe tapicerki. Zmodernizowano system multimedialny i wyświetlacz HUD.
BMW 3 po liftingu
Z kolei znacznej zmianie uległa oferta silnikowa, po liftingu wszystkie jednostki napędowe będą spełniały normę emisji spalin Euro 6. Z oferty wycofano bazowy silnik benzynowy stosowany w BMW 316i. Zastąpi go jednostka... trzycylindrowa o pojemności 1.5 l, która dzięki doładowaniu dysponuje taką samą mocą, jak silnik wycofany, czyli 136 KM.
BMW 3 po liftingu
Inne zmiany to wprowadzenie wersji 330i (z silnikiem 2.0 o mocy 184 KM), która zastąpi 328i i będzie dysponować mocą 252 zamiast 245 KM. Kolejną nowością jest wersja 340i o mocy 326 KM, która zastąpi 306-konną wersję 335i.
Nowe jednostki zużywają oczywiście mniej paliwa (przynajmniej w cyklu pomiarowym) i emitują mniej spalin.
Wszystkie wersje silnikowe za wyjątkiem najsłabszych (316d i 318i) mogą napędzać wszystkie cztery koła za pomocą systemu xDrive. Napęd wszystkich kół jest standardem w wersji 335d.