Chevrolet Captiva II FL 2.2 DOHC 184 KM
Chevrolet Captiva
Chevrolet Captiva to jedyny duży (jak na warunki europejskie) SUV w europejskiej ofercie amerykańskiego producenta. Samochód debiutował w 2006 roku i jest technicznie spokrewniony z Oplem Antara.
W 2010 roku model ten został poddany gruntownemu liftingowi (sprzedaż ruszyła rok później). Znacznie zmieniono stylizację, wprowadzono nowe jednostki napędowe. Z tego względu producent uznaje odświeżony model za nową generację.
W 2013 roku zaprezentowano Captivę po subtelnym liftingu.
Chevrolet Captiva II FL
Druga generacja Captivy zaprezentowana została w 2011 roku. Samochód nie został jednak zaprojektowany od podstaw, a jedynie gruntownie "odświeżony stylistycznie". Zmiany objęły głównie pas przedni - zmienił się kształt reflektorów, zderzaka, atrapy chłodnicy i maski. Auto otrzymało również poszerzone nadkola zdolne pomieścić większe felgi, zmodyfikowano również paletę lakierów. Niewielkie modyfikacje zastosowano też we wnętrzu - poprawiono spasowanie niektórych elementów, zmieniono wzory i tkaniny tapicerek. Największe zmiany zaszły w komorze silnikowej. Do napędu auta przewidziano zupełnie nowe jednostki napędowe - benzynowe: 2,4 l (R4) 171 KM i 3,0 l (V6) 251 KM - oraz wysokoprężne: 2,2 l (R4) w dwóch wariantach mocy (163 KM i 184 KM). Samochody zamówić można z napędem wyłącznie na przednią oś lub na wszystkie koła.
W 2013 roku na salonie genewskim zaprezentowano Captivę po subtelnym liftingu.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2014-01-01