Równe trzy lata temu, po długiej nieobecności, do Polski powróciła Mazda. Firma Mazda Motor Poland rozpoczęła sprzedaż na naszym rynku w czerwcu 2008 roku.
Mimo że przez wiele lat wizerunek japońskiego producenta budowały w Polsce jedynie używane pojazdy sprowadzane w ramach prywatnego importu, które nie zawsze pochwalić się mogły nienaganną kondycją techniczną, japońska marka cieszy się wśród rodaków bardzo dobrą opinią. W zaledwie trzy lata od powrotu na nasz rynek Japończykom udało się sprzedać aż 9 743 samochody.
Największą popularnością cieszy się rodzinny model segmentu D – Mazda 6. Przez trzy lata nabywców znalazło aż 3 271 tych samochodów. Polacy często decydują się też na kompaktową Mazdę 3 (2 906 sprzedanych egzemplarzy) oraz miejską mazdę 2, która znalazła 1 673 nabywców. Obecnie na terenie Polski działają już 23 punkty dealerskie japońskiej marki oraz 16 autoryzowanych stacji obsługi.
Na rynku wtórnym największym powodzeniem cieszą się poprzednie generacje „trójki” i „szóstki”. Mimo braku w ofercie jednostek wysokoprężnych, nabywców wciąż łatwo znajdują również zdecydowanie starsze pojazdy – modele 323 i 626. Decydując się na Mazdę z rynku wtórnego należy zwrócić szczególną uwagę na stan karoserii. Większość sprowadzonych w ramach prywatnego importu Mazd ma bowiem za sobą powypadkową przeszłość.
Jeśli zastanawiasz się nad zakupem używanej Mazdy koniecznie skorzystaj z naszego katalogu. Znajdziesz w nim opisy najczęstszych usterek, dane techniczne, osiągi oraz aktualne ceny pojazdów z różnych roczników i w różnych wersjach silnikowych."Większość sprowadzonych w ramach prywatnego importu Mazd ma bowiem za sobą powypadkową przeszłość." - tak, bo rozbijają się tylko Mazdy. Golfy i Passaty są używane tylko do kościoła w niedzielę.
Mazda 3 i 6 to piękne samochody, łatwo o korozję, ale naprawdę pięknie się prezentują na drogach, wspaniałe prowadzenie. Nie znam opinii na temat awaryjności ale myślę, że jest lepiej niż u Niemców...
Samochody Mazdy są przereklamowane. Główna bolączka to korozja nadwozia i innych podzespołów, oraz cena zarówno całego samochodu, servisu i części. W życiu wolę inne problemy.
Witam
Kupiłem mazda 7 i zostałem oszukany przez dilera bo wcisnął mi auto z krzywymi tarczami hamulcowymi , na moją reklamację - powiedział że to nie podlega reklamacji. Co do wad to bardzo uciążliwa jest skrzynia biegów szczególnie 1,2,3 bieg jak się dynamicznie jeżdzi. Spalanie ....hm 15L przy 180KM/h to trochę za dużo. Komfort super , design super .
a ja sie zastanawiam co wybrac 105 konną mazdę 3 czy hondę civic ze 140k silnikiem
Super szału nie ma, ale na pewno lepiej niż u niemieckiej i francuskiej konkurencji, o włochach nie wspominam, bo to inna bajka (pozytywnie-miłość-nie rozsądek).
Ja jestem szczęśliwym posiadaczem dwa lata bezproblemowo (GF)
Dobry egzemplarz i tylko paliwko !!!!!
rdza,rdza nigdy wiecej mazdy 6 posiadam 2002rok szajs!!! wracam do vw 4
Jeżdżę Mazdą 6 kombi (benzyna 147KM 2009) ponad rok. Nie miałem dotąd z nią żadnych problemów. Auto trzyma się jezdni jak przyklejone. Super wyposażenie w standardzie.Wygodnie i przestronnie wewnątrz. Średnie spalanie w/g komputera 8,5 l/100km.
I cóż chcieć więcej.
kiedyś Mazda była nie do zajechania,blacha na wieki,silniki min.500tyś bez remontu,jakość najwyższych lotów,miałem przez 8 lat M.626 Comprex z 94r. pełna opcja,oddałem ojcu rok temu ze stanem licznika 450tyś,on śmiga dalej bez żadnych problemów,wszystko działa!Dzisiejsze Mazdy to już nie to,jakość lipa,w środku plastiki,śmieszne guziki,silnika Diesla padają po 100tyś.proszę zobaczyć ogłoszenia z Mazdą 6 ile ludzi sprzedaje z uszkodzonymi silnikami :) Wiecie ile zostało z prawdziwych Mazd made in japan, tyle..... znaczek Mazda
powożę "tatowóz" czyli Mazdę 5 (2.0d 110 KM). Nabyłem ją ze sprawdzonego źródła tj. w niemieckim salonie mazdy jako auto 4letnie. Nie mogę się do niczego przyczepić pod kątem skłonności do awarii. Rozsuwane tylne drzwi przy załadunku 3-ki dzieci do fotelików to bajka. Prowadzi się jak na tej konstrukcji auto wyśmienicie. Mogłaby być ciut większa bo zaczynamy się nie mieścić - "dachowiec" ratuje sytuację.
Witam, jeżdze Mazdą Premacy 2001r, korozja tak, słabo wygłuszona, fajnie w środku dla rodziny dużo miejsca, przebieg dopiero 160tyś, więc bez szwanku, jeszcze japońska
@sl "/../silnika Diesla padają po 100tyś./../"
Gdzie tam, teraz to prawdziwy dramat. Wystarczy zobaczyć co dzieje się w firmowych serwisach. Czasy kiedy Mazda była synonimem niezawodności to już pieśń przeszłości... niestety
Jeżdżę 4-letnią mazdą MX-5 NC. Ten roadster jest po prostu perfekcyjny. Frajda z jazdy podobna do jazdy gokartem, przy jednoczesnym bogatym wyposażeniu i przyzwoitym amortyzowaniu, co sprawia, że idealnie nadaje się do codziennego użytkowania. W standardzie ten sam dreszczyk emocji za każdym razem gdy do niego wsiadam :-). Podsumowując: idealna zabawka dla dużych chłopców.
RX-8 jest całkiem fajna, reszta to przednionapędowe badziewia
Za 3 m-ce moja Mazda 626D będzie miała równo 20lat!! Ani razu mnie nie zawiodła,choć miała w swoim życiu dwa wypadki /z winy obcej/
Radość nią jeździć.Mimo swego wieku 6,2l/100km i jak trzeba to 160 też poleci.
Cichutki diesel,jak stoję pod światłami,to nowsze diesle nawet Mercedesy słyszę,a swojego nie!!Karosenia nienaganna,choć to co naprawiał po wypadku "polski fachura" rdza po 5ciu latach daje znać.
Nie myślę nawet o zmianie,szkoda pieniędzy....
Mam Mazdę3 XII'2006. Jedyny mankament to spalanie średnie ok 7,8 l/100. Reszta - przyjemność z jazdy, bezpieczeństwo, komfort. Stojąc pewien czas muszę przycisnąć gaz i spojrzeć na obrotomierz - silnika nie słychać. Nie raz próbowałem uruchomić silnik powtórnie. Trzeba lać paliwo, wymieniać filtry itp.
Moje pierwsze autko to byla Mazda 323. Bylam z niej bardzo zadowolona. Prawdopodobnie jeszcze gdzies jezdzi w Kazachstanie ;)
Potem bylo Polo a po studiach przesiadlam sie do Audi i juz tak zostalo. Raz Audi zawsze Audi.
ewa wybierz Honde to świetne auta !!!
Witam.miałem starą mazdę 323 kombi z 1992 roku,no muszę powiedzieć -naprawde udane auto mimo swojego wieku prezentowała sie perfekcyjnie technicznie jak blacharsko,no ale oczywiście o to bardzo dbałem gdybym nie dbał to by wyglądała inaczej.miała silnik 1.6 benzynka naprawdę żwawe autko,przy nie dużo ważyła.Pozdrawiam wszystkich maniaków mazdy.
Mam dwie Mazdy kupione w salonie.CX-7 pali jak smok,wiedziałem o tym wcześniej.260KM trzeba napoić.Fantastyczne prowadzenie i wielka radość z jazdy.Mazda-2 to super autko przydatne nie tylko w mieście.Pozdro dla maniaków i sprawnych dealerów(OLSZTYN).Polecam dla wszystkich, którzy nie chcą "zachodniej sztampy"!
Miałem 626 sprzedałem z przebiegiem 350000 km i jeździ do dziś,sam kupiłem 2 lata temu mazdę 6 2.3 benzynę,gaz z lubrykatorem, oczywiście ze stanów automat 2004r. do dnia dzisiejszego nie wymieniłem nawet śrubki,oprócz klocków,tarcz oleju itd. wiadomo eksploatacyjne rzeczy a nie jeżdżę delikatnie oczywiście w ramach rozsądku potem kupię 6 ,tylko mocniejszą z 2009. Po prostu kocham te auta.
Jedyny problem to koszty eksploatacji. Cena wtrysków do diselka to około 20 tysięcy złotych. Przez zakupem radzę sprawdzić cennik części. Szokująco drogie.
Samochody przepiękne, sam chciałem kupić ale ceny mnie rozwaliły na łopatki.
Mam 323F Ba z 94. 18.16v DOHC...
Super elastyczny silnik żwawy, zero problemów z lakierem..
Chociaz juz wymienilem sporo czesci tj. rozrzad,uszczelka pod glowica, pompa wody, poduszki pod silnikiem i wszystkie hamulce, plyny i sprzeglo.
4x szyby w pradzie, centralny, wspomaganie, 2xpoduszka, immobiliser.
Nie narzekam. I na pewno wyrozniaja sie na ulicy. Coraz nowsze auta sa juz mniej wytrzymale. Jednak japoncom nie mozna nic zarzucic pod wzgledem zywotnosci jesli odpowiednio je eksploatowac. Za auto dalem w sumie 7 tys +2tys na doprowadzenie jej do xtrasprawdnosci w ciagu 1,5 roku. Ale wszystkie bolączki za mną :)
CHociaz.. moje zdanie sie nie liczy bo jestem w niej zakochany :>
W ciągu 8 lat przerobiłem 626 2.0 92r, 626 2.0 96r, 6 02r 2.3 i aktualnie 6 2.3turbo mps 06r oczywiście wszystko w benzynie. Może nie jestem obiekty ponieważ jestem fanem tej marki. Ale z żadną nie miałem większego problemu. Jeśli chodzi o blacharkę to prawda że w 6 w wersji przed liftem czyli od 02 do 05r nie było najlepiej ale i nie najgorzej.(oczywiście jeśli nie była po jakichś dzwonach, stłuczkach) Silniki benzynowe bardzo dobre, bezawaryjne. TRINITI MX ma napęd na tył a mps na 4 a i te przednio napędowe moim zdaniem to nie badziewie. Ale to tylko moje zdanie :)
Miałem Mazdę 626, 2,0 benz. z 92r (kupiłem ją gdy miała 4 lata) Przez cały czas użytkowania była bez zarzutu. Spalanie w trasie ok.7l, ceny części mnie nie martwiły
bo wymieniałem tylko klocki i płyny. Jedynie przy pełnym obciążeniu była zbyt miękka,
a że nie mieszkam w asfaltowej dżungli - "czochrała" podwoziem po piachu. Po 4 latach
kupił ją znajomy, i nie mógł zrozumieć, czemu ją sprzedalem. ( on jeżdził sam, ew. z żoną) Teraz jestem emerytem, mam problem z kręgosłupem więc muszę mieć wyższy samochód, a na taką Mazdę mnie nie stać, ale miłe wspomnienia pozostaly.