Hyundai i30 I 2.0 143 KM
Hyundai i30
Hyundai i30 to jeden z modeli, które ugruntowały pozycję koreańskiego producenta na rynku europejskim. Model ten debiutował w 2007 roku, początkowo importowano go z Korei, ale w 2009 roku uruchomiono produkcję w Czechach. Rok później i30 został poddany liftingowi.
W 2012 roku weszła do salonów druga generacja Hyundaia i30. W 2014 roku auto przeszło deliktany lifting. W sprzedaży pojawiła się wówczas usportowiona wersja Turbo.
Hyundai i30 I
Hyundai i30 to samochód kompaktowy należący do nowej generacji aut tego koreańskiego producenta, bliźniak Kii Cee’d. Pojazd debiutował na salonie genewskim w 2007 roku i wkrótce potem trafił do salonów. Produkcję zakończono w 2012 roku, gdy debiutowała II generacja tego modelu.
Za stylizację tego modelu odpowiedzialne jest europejskie centrum projektowe Hyundaia. Samochód początkowo (do 2009 roku) produkowany był w Korei, skąd eksportowano go do Europy. Ciepłe przyjęcie na wielu rynkach, a co za tym idzie niemały popyt zadecydowały o przeniesieniu produkcji do fabryki w czeskich Nosovicach.
Hyundai i30 nie jest wolny od wad. Zdecydowana większość z nich dotyczy egzemplarzy z początku produkcji, a więc tych, które do Europy przyjechały z Korei. Przy okazji przenosin produkcji do Czech większość tych wad wieku dziecięcego została definitywnie wyeliminowana. Pozwoliło to na wydłużenie okresu gwarancyjnego z trzech do pięciu lat.
Podstawową usterką, która dotyka starsze samochody jest awaria układu kierowniczego. Konkretnie wadliwy jest moduł układu wspomagania. Usterka daje o sobie znać drganiami na kierownicy oraz stukami powstającymi podczas pokonywanie poprzecznych przeszkód. Nieco rzadziej zdarza się awaria czujnika skrętu kół.
Przed zakupem warto sprawdzić, czy dany egzemplarz (szczególnie pochodzący z Korei) ma za sobą już naprawę układu kierowniczego. Inaczej niemal na pewno jest ona przed nami!
Wada fabryczna przekładni to niejedyny problem Hyundaia i30. Problemy dotykają również zawieszenia. W aucie z przodu znajdziemy klasyczne kolumny McPhersona, zaś z tyłu - układ wielowahaczowy. Wahacze generalnie są trwałe, natomiast bardzo szybko, nawet po kilkudziesięciu tys. km, wybijają się łączniki stabilizatora przedniego. Koszt naprawy nie jest wysoki, ale powtarzalność problemu irytuje.
Ponadto, w niektórych egzemplarzach przytrafiają się wycieki z tylnych amortyzatorów. Jeśli samochód jest objęty gwarancją, wymiana amortyzatorów jest bezpłatna.
Wnętrze Hyundaia i30 wykonano z niezłych materiałów, niestety montaż nie jest idealny, skutkiem czego zimą liczyć się trzeba z bliżej niezidentyfikowanymi odgłosami dochodzącymi z deski rozdzielczej, zdarzają się również skrzypiące fotele, szczególnie kierowcy.
Lakier Hyundaia i30 jest delikatny i podatny na zarysowania oraz inne uszkodzenia mechaniczne. Co gorsza, w miejscach uszkodzeń bardzo często pojawia się korozja. Zjawisko to również podlega pod ochronę gwarancyjną, dlatego malowana tylna klapa czy pokrywa silnika nie muszą oznaczać, że samochód ma powypadkową przeszłość.
Hyundai i30 jest napędzany silnikami benzynowymi 1.4 i 1.6 oraz dieslem 1.6 w dwóch wersjach mocy. Bazowa jednostka benzynowa jest nieco za słaba do sprawnego poruszania się, a zużywa niewiele mniej paliwa niż silnik 1.6, który jest lepszym wyborem. Również wykonane w technologii common-rail diesle cieszą się dobrą opinią, chociaż przy większych przebiegach trzeba się liczyć z usterkami wtryskiwaczy, koła dwumasowego czy turbosprężarki. Elementy te podlegają naturalnemu zużyciu eksploatacyjnemu.
Na plus Hyundaia i30 należy zaliczyć fakt, że praktycznie wszystkie dostępne w Polsce samochody pochodzą z polskich salonów, mają udokumentowaną historię, a wiele - również gwarancję. Co więcej wyposażenie najczęściej jest bogate i obejmuje m.in. elektrycznie sterowane szyby i lusterka oraz klimatyzację.
Czy więc warto zainteresować się używanym Hyundaiem i30? Warto, ale zdecydowanie lepiej wybrać egzemplarz wyprodukowany już w Europie.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2015-06-01