Land Rover Discovery Sport oficjalnie

Anglicy opublikowali właśnie pierwsze oficjalne informacje dotyczące Land Rovera Discovery Sport. Światowa premiera auta zaplanowana została na październikowy salon motoryzacyjny w Paryżu.

Kształty karoserii nawiązywać mają do koncepcyjnego modelu Land Rover Discovery Vision. Nowy Discovery Sport otrzymał więc m.in dzieloną w poziomie, dwuczęściową osłonę chłodnicy, wykonane w technologii LED światła przeciwmgłowe, "wcięcie w pasie" na wysokości klamek i - charakterystyczny dla modelu - pochylony w kierunku przodu słupek C.

Dla zmniejszenia masy wiele części nadwozia wykonanych zostało z aluminium. Metal ten wykorzystano do budowy maski, przednich błotników, dachu i tylnej klapy. W konstrukcji karoserii na szeroką skalę wykorzystano również wysokowytrzymałe stopy stali.

Jak przystało na terenówkę spod znaku Land Rovera wnętrze ma proste, kanciaste kształty. Na konsoli środkowej zamontowano duży ciekłokrystaliczny wyświetlacz o przekątnej 8 cali. Kierowca ma przed oczami klasyczne, wskazówkowe zegary. Na zamówienie, w bagażniku mogą być montowane dwa dodatkowe fotele, składane na płasko w podłogę. Firma zastrzega jednak, że sprawdzą się one wyłącznie "okazjonalnie".

Dokładna specyfikacja techniczna auta okryta jest mgłą tajemnicy. Brytyjczycy podkreślają jednak, że samochodem śmiało zjechać można z utwardzonej drogi. Kąt natarcia wynosi 25 stopni, kąt rampowy 21 stopni (20 w wersjach z automatem), a kąt zejścia 31 stopni. Prześwit podwozia to równe 212 mm.

Auto oferowane będzie z dwoma silnikami - benzynowym i diesla. Ten ostatni oferowany ma być w dwóch wariantach mocy. Najsłabsza jednostka o zapłonie samoczynnym - TD4 2,2 l - ma 150 KM i 400 Nm. Standardowo motor występować ma z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Na życzenie klienta oferowana będzie dziewięciostopniowa przekładnia automatyczna. Samochód z ręczną skrzynią osiąga 100 km/h w 11,7 s. Samochód z automatem może się pochwalić wynikiem 10,3 s. Prędkość maksymalna to w obu wersjach 180 km/h.

W ofercie będzie też mocniejsza wersja - SD4. W tej odmianie silnik rozwija 190 KM i 420 Nm. Z ręczną przekładnią auto osiąga setkę w 10,4 s – w wersji z automatem – w 8,9 s. V max to 188 km/h.

Zwolennicy silników benzynowych będą się mogli zdecydować na turbodoładowany motor o pojemności 2,0 l. Silnik rozwija 240 KM i 340 Nm i oferowany będzie tylko z dziewięciostopniowym automatem. Sprint do 100 km/h zajmuje mu 8,2 s – prędkość maksymalna to 200 km/h.

Sprzedaż auta rozpocząć ma się z początkiem przyszłego roku.