Montaż instalacji gazowej do samochodu z wtryskiem bezpośrednim jest nieco problemowy, a czasami nawet niemożliwy. Na rynku dostępnych jest kilka instalacji dedykowanych do tego typu aut, ale koszt ich założenia jest wyższy niż standardowo. Problem leży w konstrukcji wtryskiwaczy benzyny, które dzięki wtryskowi mieszanki utrzymują optymalną temperaturę pracy. Przy braku wtrysku benzyny wtryskiwacze szybko się przegrzewają i może dojść do ich zapieczenia. Dlatego, by chłodzić fabryczne wtryski, komputer sterujący instalacją LPG musi co pewien czas włączać wtrysk benzyny. Z tego względu, żeby nie narażać się na ryzyko nieodwracalnego uszkodzenia wtryskiwaczy należy wybrać instalację renomowanego producenta i zamontować ją w dobrym warsztacie.
Mazda CX-7 I 2.3 Turbo DISI 260 KM
Mazda CX-7 to średniej wielkości crossover, który zadebiutował w 2006 roku, a od 2007 roku dostępny był w Europie. Samochód zbudowano na płycie podłogowej Mazdy6, przednie zawieszenie przejęto z Mazdy MPV, a tylne - z Mazdy5.
Początkowo samochód ten był sprzedawany wyłącznie z dużym, doładowanym benzynowym silnikiem o pojemności 2,3 l i mocy 260 KM, przez co w Europie nie cieszył się wielką popularnością. W 2009 roku oferta została poszerzona o jednostkę wysokoprężną (2.2 l, 173 KM), co poprawiło statystyki sprzedaży.
Mimo podwyższonego nadwozia i napędu 4x4 samochód nie jest przystosowany do jazdy w terenie. Jego zawieszenie zostało zestrojone sztywno, przez co znacznie lepiej sprawdza się na asfalcie.
Mazda CX-7 należy do samochodów bezawaryjnych. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wysokie koszty eksploatacji (wysokie zużycie paliwa przez silnik benzynowy), zdarzają się również problemy ze sprzęgłem (przypalenia), które nie do końca radzi sobie z wysoką mocą.
Produkcja Mazdy CX-7 została zakończona w 2012 roku, gdy sprzedaż nowych egzemplarzy uległa załamaniu na skutek wprowadzenia do salonów niewiele mniejszej, a znacznie nowocześniejszej i tańszej Mazdy CX-5.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-01-03