Mercedes - Benz EQC N293 400 408 KM
Model EQC to pierwszy z zapowiadanych od dłuższego czasu elektrycznych modeli Mercedesa. Auto ma 476 cm długości, 188 szerokości i 162 cm wysokości, przy rozstawie osi 287 cm. Dzięki umieszczeniu elementów napędu w podłodze i pod tylną kanapą, pojemność bagażnika wynosi około 500 litrów.
Samochód waży 2425 kg, w tym waga baterii to 650 kg. Właśnie z tego powodu ładowność pojazdu wynosi tylko 500 kg. Najciekawszy w EQC jest układ napędowy. Składa się on z dwóch silników oraz zespołu akumulatorów. Silniki umieszczono przy osiach, przedni odpowiada za napędzanie pojazdu przy niskich i średnich obciążeniach, natomiast tylny dodaje potężny zastrzyk mocy podczas mocnego przyśpieszania.
Sumaryczna moc obu silników to aż 300 kw (408 KM), zaś moment obrotowy wynosi 765 Nm. Dzięki temu ciężki samochód rozpędza się do 100 km/h w 5,1 s! Prędkość maksymalna została ograniczona do 180 km/h. Akumulatory litowo-jonowe umieszczono pod tylną kanapą. Ich pojemność to 80 kWh. Ma to gwarantować zasięg nawet 450 km. Jest to jednak wartość teoretyczna, wyliczona wg starej normy pomiaru zużycia paliwa, czyli NEDC. Można się spodziewać, że EQC będzie w stanie przejechać bez ładowania około 300 km.
Każdy samochód jest wyposażony w chłodzoną cieczą pokładową ładowarkę (OBC) o mocy 7,4 kW. Za jej pośrednictwem samochód możemy podłączyć zarówno do domowej sieci, jak i stacji szybkiego ładowania. W tym drugim przypadku możliwe jest naładowanie baterii z 10 do 80 proc. w 40 minut.
Mercedes EQC może pracować w jednym z kilku trybów: Comfort, Eco, Max Range, Sport oraz tryb Individual. Wpływają one na osiągi pojazdu oraz zasięg. Kierowca ma również możliwość wyboru intensywności procesu rekuperacji, co robi się za pomocą łopatek za kierownicą. W skrócie chodzi o to, z jaką siłą samochód hamuje po odpuszczeniu gazu, ładując jednocześnie baterie (im mocniej auto zwalnia, tym więcej energii trafia do akumulatorów). Przy maksymalnej rekuperacji Mercedesem EQC steruje się właściwie tylko pedałem gazu, siła hamowania po jego puszczeniu jest tak duża, że nie trzeba używać hamulców.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2022-02-06