Najlepsze i najgorsze samochody używane

Oczywiście można opierać się na internecie i opiniach użytkowników, ale jednak nie ma żadnej metody ich weryfikacji. Istnieją jednak statystyki...

Jednym z najważniejszych zestawień mówiących o awaryjności samochodów używanych jest to, opracowywane przez ADAC. Raz do roku niemiecki automobilklub publikuje zestawienie oparte na częstotliwości wezwań pomocy drogowych do zepsutych samochodów. W zestawieniu uwzględniane są samochody w wieku od jednego do sześciu lat, produkowane bez większych zmian przynajmniej od trzech lat. Ponadto liczba rejestracji danego modelu na rynku niemieckim chociaż w jednym roku musi przekroczyć 10 tys, a w pozostałych utrzymywać się na poziomie przynajmniej 5 tys. egzemplarzy.

Eksperci ADAC analizują zgłoszenia awarii i publikują zestawienia pokazujące współczynik awarii na tysiąc sztuk danego modelu, obliczony dla każdego roku produkcji, a następnie uśredniony dla całego modelu. Rankingi tworzy się osobno dla różnych klas samochodów.

Jak więc wygląda najnowszy ranking ADAC, stworzony na podstawie usterek zgłoszonych w zeszłym roku?

Wśród samochodów najmniejszych (segment A) na piewszym miejscu znalazła się Toyota Aygo, która wyprzedziła produkowanego w Tychach Fiata 500 i Peugeota 107. Tuż za podium znalazł się kolejny produkt tyskiej fabryki, czyli Fiat Panda. Czołową "dziesiątkę" uzupełniły Renault Twingo, Citroen C1, Hyundai i10, VW Fox, Citroen C2 i następne auto z Tychów, czyli Ford Ka. Zestawienie zamykają - już ze znacznie słabszymi wynikami - Kia Picanto, Smart Fortwo i Chevrolet Matiz.

W segmencie samochodów małych (segment B) najlepsze wyniki uzyskały Mini, Peugeot 207 i Mitsubishi Colt. W czołówce sklasyfikowano również Opla Merivę, Nissana Note, Skodę Roomster, Dacię Sandero, Forda Fusion, Mazdę 2 i Volkswagena Polo. W drugiej dziesiątce znalazły się Opel Corsa, Renault Clio, Ford Fiesta, Citroen C3, Nissan Micra, Skoda Fabia, Toyota Yaris, Suzuki Swift, Renault Modus i Honda Jazz. Najgorzej wypadły Fiat Punto, Seat Ibiza/Cordoba i Hyundai Getz.

W bardzo ważnej klasie samochodów kompaktowych sukces zanotowały samochody niemieckie, które praktycznie zmonopolizowały czołową "dziesiątkę". Najmniej usterkowym autem okazało się BMW 1, które wyprzedziło Audi A3. Trzecie miejsce przypadło Peugeotowi 308, a dalej znalazły się Mercedesy klasy B i A, Toyota Auris, Volkswagen Golf/Bora, Seat Leon/Toledo, Volkswagen EOS i Caddy.Przeciętną usterkowością wykazały się auta z drugiej "dziesiątki": Renault Scenic, Volkswagen Touran, Mazda 3, Toyota Verso, Renault Megane, Opel Astra, Mazda 5, Ford C-MAX, Ford Focus i Citroen Berlingo. Poniżej średniej wypadły zaś Kia Ceed, Honda Civic, Hyundai i30, Dacia Logan, Opel Zafira, Toyota Corolla, Citroen C4, Peugeot 307 i Renault Kangoo.

Również klasa średnia została totalnie zdominowana przez pojazdy produkcji niemieckiej. Na pierwszych pięciu miejscach znalazły się BMW X3, Mercedes klasy C, BMW 3, Mercedes SLK i Audi A4. Na szóstej pozycji sklasyfikowano Nissana Qashqai, który wyprzedził Volkswagena Tiguana i Mercedesa CLK. Czołową "dziesiątkę" uzupełniły Skoda Octavia i Ford Kuga.A jakie samochody znalazły się poza czołówką? Oto kolejność na miejscach 11-22: Volkswagen Passat, Toyota RAV4, Toyota Avensis, Hyundai Tucson, Mazda 6, Volkswagen Sharan, Volvo S40/V50, Renault Laguna, Peugeot 407, Ford Mondeo, Ford S-MAX i Opel Vectra.

Po wynikach dwóch ostatnich segmentów nie może dziwić, że w klasie wyższej również najlepsze okazały samochody wyprodukowane za Odrą. Było to o tyle łatwiejsze, że w tym segmencie trudno o konkurentów z innych państw niż Niemcy.W klasie wyższej sklasyfikowane osiem modeli. Oto one, w kolejności od najlepszych: Audi A5, BMW 5, Audi A6, Mercedes klasy E, Volvo S60/S80/V70, Mercedes klasy M, BMW X5 i Volkswagen Touareg.
Ostatnia klasa wg ADAC to duże vany. W segmencie tym znalazły sie tylko trzy modele. Zwycięzcą okazał się Volkswagen Transporter T5, który wyprzedził Mercedesa Vito/Viano i Fiata Ducato. Warto jednak dodać, że nawet zwycięzca notowal stosunkowo wiele usterek, które w innych segmentach dawałyby miejsce najwyżej w środku stawki.