Nissan Ariya Nismo w Europie

Nismo jest dla Nissana tym, czym AMG dla Mercedesa. Pod marką Nismo oferowano najmocniejsze wersje samochodów Nissana, głównie sportowych. Nismo powstało 40 lat temu i przez 30 lat samochody sygnowane logiem Nismo były oferowane w Europie.

1. Nissan Ariya Nismo. Napęd
2. Nissan Ariya Nismo. Zawieszenie i stylistyka

Nissan Ariya Nismo. Napęd

Po ostatnich latach posuchy Nismo (nazwa pochodzi o słów Nissan Motorsport) znów pojawi się na Starym Kontynencie. Niestety, logo marki znajdziemy na... samochodzie elektrycznym - Nissanie Ariya, czyli crossoverze o nadwoziu przypominającym coupe. Nissan Ariya ma 4,6 m długości, 1,85 m szerokości i 1,66 wysokości, jest więc dużym autem, o 20 cm dłuższym niż obecna generacja Qashqaia. Rozstaw osi również może imponować - wynosi 2,78 m.

Na razie Nissan ujawnił, że w wersji Nismo dostępna będzie Ariya z baterią o pojemności 87 kWh i napędem na wszystkie koła e-4ORCE. Taki samochód ma dwa silniki o łącznej mocy 306 KM (600 Nm) i osiąga 100 km/h w 5,7 s, a jego prędkość maksymalna to 200 km/h. Producent nie zdradził, czy wersja Nismo otrzyma większą moc.

Nissan Ariya Nismo. Zawieszenie i stylistyka

Jak zapewnia producent, Nissan Ariya Nismo zapewnia właściwości jezdne i zdolność pokonywania zakrętów zwykle zarezerwowane dla sportów motorowych. Dostrojony do wymogów Nismo napęd e-4ORCE zapewniać doskonałą trakcję w każdych warunkach pogodowych i nie tracąc przy tym nic ze swojej sportowej precyzji. Samochód otrzymał również zmodyfikowany układ hamulcowy. Nissan Ariya Nismo otrzymała czarne wnętrze, które podkreślają czerwone akcenty. Efekt ten jest dodatkowo wzmocniony przez specjalne, nawiązujące do bolidów Formuły E fotele Nismo.

Stylistycznie auto otrzymało niewielkie modyfikacje. W oczy rzucają się przede wszystkim zmodyfikowane zderzaki ze splitterem z przodu i dużym dyfuzorem z tyłu. Auto posiada również nakładki na progi, a sportowy akcent stanowi czerwona listwa biegnąca przez zderzaki i nakładki progowe. Nissan Ariya Nismo został po raz pierwszy pokazany w Europie podczas londyńskiego E-Prix. Nie wiadomo jeszcze, kiedy samochód pojawi się w salonach i jakie będą jego ceny.