Nissan Qashqai II 1.5 dCi 110 KM
Nissan Qashqai
Nissan Qashqai to produkowany w Wielkiej Brytanii samochód klasy crossover. Auto debiutowało w 2007 roku, idealnie trafiając w rodzący się boom na ten segment pojazdów. Klienci docenili podwyższone zawieszenie, które pozwala łatwo pokonywać krawężniki oraz kompaktowe rozmiary, dzięki którym nie problemów z parkowaniem.
Samochód dostępny był w wersji z napędem na przednią oś (najchętniej wybierana), 4x4 (tylko w połączeniu z mocniejszymi silnikami) oraz przedłużanej, siedmioosobowej o nazwie Qashqai+2 (która stanowiła jednak margines sprzedaży).
W listopadzie 2013 roku zaprezentowano Qashqaia II, który do salonów ma trafić na początku roku 2014. Auto zbudowano na nowej płycie podłogowej i otrzymało nowe, wyłącznie turbodoładowane jednostki napędowe.
Nissan Qashqai II
II generacja zaprezentowana została po raz pierwszy w listopadzie 2013 roku. Auto trafiło do salonów w lutym 2014 roku. Samochód zaprojektowany został od podstaw, w oparciu o nową płytę podłogową CMF (Common Module Family). Auto zyskało nie tylko nowy wygląd, ale i nowe rozwiązania techniczne. Z oferty zniknęły wolnossące jednostki napędowe, wszystkie silniki benzynowe wyposażone są w turbosprężarkę.
Z początkiem 2017 roku auto doczekało się kuracji odmładzającej. Zmiany w wyglądzie to m.in.: nowe zderzaki, przemodelowane reflektory i inne kierownice. Producent poprawił też poziom wygłuszenia wnętrza i wprowadził kilka korekt w nastawach zawieszenia.
Wszystkie jednostki napędowe oferowane na rynkach Europy zachodniej mają turbodoładowanie i bezpośredni wtrysk paliwa. Wyjątek to – rzadko spotykana na rynku wtórnym – wolnossąca benzyna o pojemności 2,0 l. Decydując się na takie auto warto dokładnie przestudiować jego historię. Taka wersja oferowana była m.in. w Rosji i USA – samochody zza oceanu mają z reguły za sobą poważna naprawy blacharskie (powypadkowe). Auta z automatyczną skrzynia biegów (nazwa handlowa X-Tronic) wyposażone są w bezstopniowe przekładnie CVT. Na szczęście, póki co, użytkownicy nie narzekają na trwałość.
Chociaż – teoretycznie – auto zamówić można z napędem 4x4 takie wersje na rynku wtórnym praktycznie nie istnieją. Na rynku wtórnym dominują francuskie silniki (to wynik ścisłej współpracy z Renault) benzynowy 1.2 DIG-T oraz wysokoprężny 1.5 dCi. Mają dość dobrą opinię (w przypadku diesla wyeliminowano problem z panewkami znany z poprzednich generacji tego silnika), ale zalecamy skrócenie interwałów przeglądów olejowych do – maksymalnie – 15 tys. km. Niektóre egzemplarze 1,2 l wyposażone były w wadliwe napinacze rozrządu, które wymieniano na gwarancji (wraz z łańcuchem). Właściciele czasami skarżą się też na wycieki oleju (pokrywa rozrządu, łączenie silnika ze skrzynią biegów).
Auto ma opinię całkiem trwałego, chociaż zdarzają się mu drobne usterki elektroniki czy niedostatki wykończenia (typowe dla samochodów Renault). Ogólnie model uchodzi jednak za trwały. Wiele egzemplarzy objętych jest jeszcze gwarancją (5 lat lub 160 tys. km.).
Warto wiedzieć, że – w zależności od zastosowanej jednostki napędowej – samochody wyposażono w inne tylne zawieszenie. Podstawowe odmiany (1.2 benzynowy i 1.5 l wysokoprężny) mają z tyłu belkę podatną na skręcanie. Wersje z mocniejszymi motorami wyposażono w układ wielowahaczowy (lepsza precyzja prowadzenia, droższe serwisowanie).
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2019-05-04