W naszym serwisie pisaliśmy już o tym, jak wygląda
ranking najchętniej kupowanych w Polsce nowych samochodów.
Ogólnie rzecz biorąc, powiało optymizmem, sprzedaż w zeszłym roku zauważalnie wzrosła. Jednak statystyki mają drugie dno, a z nich wyłania się znacznie gorszy obraz polskiego rynku motoryzacyjnego. Taki, który dobitnie świadczy, że Polaków wciąż nie stać na kupowanie nowych aut.
Skoda Fabia Combi to auto chętnie wybierane przez floty
Okazuje się bowiem, że większość samochodów, które wyjechały w zeszłym roku z salonów trafiło nie do użytkowników prywatnych, ale do firm. Na 288 293 auta, która zostały zarejestrowane w ciągu minionych 12 miesięcy, do flot trafiło aż 167 375 pojazdów, co oznacza, że osoby prywatne zakupiły 120 918 samochodów. A więc dokładnie 58 proc. nowych samochodów zarejestrowanych w zeszłym roku trafiło do firm. W skali Europy to anomalia, na rynku polskim - norma.
A jak wygląda to zestawienie dla poszczególnych marek? Liderująca w Polsce Skody sprzedała w zeszłym roku 36 410 samochodów, z czego do flot trafiło aż 23 035 pojazdów, czyli niemal 2/3! Tak wysoka sprzedaż flotowa nie przeszkodziła jednak czeskiej marce utrzymać pozycję lidera również w rankingu sprzedaży samochodów osobom prywatnym.
Kię chętnie kupują osoby prywatne
Zajmujący drugie miejsce w zestawieniu globalnym Volkswagen sprzedał 25 869 aut, z czego floty kupiły 15 656 samochodów. Nieco mniejsza różnica dotyczy trzeciej globalnie Toyoty: z 23 477 sprzedanych samochodów firmy kupiły 12 857, dzięki czemu Toyota awansowała przed Volkswagena w zestawieniu pojazdów kupowanych przez osoby prywatne.
Największy stosunek zakupów flotowych do prywatnych ma Ford. Z 19 288 samochodów sprzedanych ogółem prywatnie kupiono tylko 6063. Średnio ponad 2 na 3 sprzedane auta kupiły więc floty. Podobnie sprawa wygląda w przypadku Renault (8 519 z 14 622 aut ogółem trafiło do firm).
Jedynym liczącym się producentem, który więcej samochodów sprzedaje osobom prywatnym niż flotom jest Kia. W zeszłym roku Polacy kupili prywatnie 9 838 z 17 144 ogółem sprzedanych Kii, dzięki czemu Kia znalazła się na czwartym miejscu rankingu samochodów najchętniej kupowanych przez osoby prywatne.
Ford sprzedaje samochody głównie flotom
Jak więc wygląda zestawienie najchętniej kupowanych samochodów, jeśli wyłączymy floty? Na czele pozostaje Skoda (13 375 aut), na drugie miejsce awansuje Toyota (10 620), która wyprzedza Volkswagena (10 213). Awans o dwie pozycje w stosunku do rankingu globalnego notuje Kia (9 838), dalej jest Opel (8 702), Hyundai (7 725), Chevrolet (6 880) i Renault (6 103). Na dziewiąte (z czwartego) miejsce spada Ford (6 063), a czołową dziesiątkę zamyka Nissan (5 707).
Wśród klientów indywidualnych największy wzrost sprzedaży w stosunku do roku 2012 zanotowały Volkswagen (+16,69 proc) i Toyota (14,66 proc), dobrze wypadli również Renault (13,17 proc) i Ford (10,16 proc). Skoda, Kia i Opel uzyskali symboliczne wzrosty (ok. 2 proc). Największy spadek zaliczył Hyundai (-11,86 proc), na minusie znalazł się również Chevrolet (-7,35 proc) i Nissan (-4,15 proc).
Cały rynek indywidualny w zeszłym roku zanotował symboliczny wzrost o 1,34 proc. Dodajmy, że uwzględniając sprzedaż flotową rynek wzrósł w zeszłym roku o 6,54 proc. Jednym słowem, w zeszłym roku nowe samochody kupiło dokładnie 120 918 Polaków. Jak na około 35-milionowy (uwzględniając emigrację) kraj, to niezwykle mało. Proporcjonalnie mniej niż w pogrążonych w głębokim kryzysie Włoszech, Hiszpanii czy Grecji.