Podczas obchodów Światowego Dnia Samochodów Elektrycznych, Nissan świętował produkcję 500-tysięcznego egzemplarza modelu Leaf, pierwszego w ujęciu globalnym w 100% elektrycznego samochodu przeznaczonego na rynek masowy.
Nissan Leaf
Półmilionowy egzemplarz został wyprodukowany w brytyjskim zakładzie Nissana w Sunderland niemal dekadę po tym, jak do sprzedaży trafił model pierwszej generacji. Fabryka wyprodukowała ponad 175 000 sztuk Nissana Leaf od 2013 roku, kiedy rozpoczęto w niej produkcję tego modelu.
Pierwsza generacja Nissana Leaf, ze względu na nowatorski wówczas napęd elektryczny, była wielokrotnie wyróżniana na całym świecie. Leaf uzyskał tytuły Samochodu Roku 2011 w Europie, Światowego Samochodu Roku 2011 oraz Samochodu Roku 2011 i 2012 w Japonii. I, jak widać, zdobył zaufanie setek tysięcy klientów.
Nissan Leaf
500-tysięczny egzemplarz Nissana trafi na rynek norweski. Rząd tego kraju mocno uderza podatkami w samochody spalinowe, przez co kosztują one porównywalnie z samochodami elektrycznymi, które z kolei objęte są szeregiem przywilejów. Nic więc dziwnego, że Norwegowie chętnie je kupują.
Polskie ceny Nissan Leaf zaczynają się od 118 tysięcy zł, ale to jest promocyjna oferta na samochody z rocznika 2019, skalkulowana tak, by auto "załapało się" na rządowe dopłaty (program już się zakończył, górna granica ceny wynosiła 125 tysięcy). Natomiast regularne ceny aut z rocznika 2020 startują z poziomu 164 tysięcy zł.
Nissan Leaf
Nissan Leaf to samochód, który może być wyposażony we wszystkie najnowsze rozwiązania znane motoryzacji. Wśród nich jest ProPILOT – system „hands-on, eyes-on”, który zapewnia utrzymywanie zadanej prędkości i odległości od poprzedzającego pojazdu, a ponadto umożliwia zatrzymywanie i ponowne ruszanie oraz utrzymywanie samochodu pośrodku pasa ruchu podczas jazdy – oraz technologia e-Pedal, która pozwala na prowadzenie przy użyciu wyłącznie jednego pedału.
Jak policzył japoński producent, od 2011 roku właściciele Nissanów Leaf przejechali łącznie 14,8 miliarda „elektrycznych” kilometrów, co pozwoliło zapobiec emisji ponad 2,4 miliarda kilogramów CO2 do atmosfery.