Renault Megane III 2.0 TCE 190 KM
Renault Megane
Renault Megane to drugi obok Clio najważniejszy model tego francuskiego producenta. Samochód, który na rynku musi rywalizować m.in. z Volkswagenem Golfem, debiutował w 1995 roku. Auto produkowano przez 7 lat, po drodze poddając go liftingowi (w 1999 roku).
W 2002 roku na rynek trafiło Renault Megane II. Model produkowano do 2008 roku. Samochód, który zbudowano na nowej płycie podłogowej, otrzymał charakterystyczne, "kanciaste" kształty.
W 2009 roku Megane II ustąpiło miejsca Megane III. Samochód posiada efektowną, dynamiczną stylizację, przy czym wersje trzy- i pięciodrzwiowa dość znacznie różnią się wyglądem. W 2013 roku auto poddano poważnemu liftingowi.
W 2016 roku na rynku pojawiła się zupełnie nowa, czwarta już generacja Renault Megane. Samochód spokrewniony jest z Nissanem Pulsar.
Renault Megane III
Trzecia generacja Renault Megane zadebiutowała w 2008 roku na salonie samochodowym w Paryżu. Podobnie, jak poprzednik samochód otrzymał maksymalną notę pięciu gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP. Nowy model, podobnie jak najnowsza generacja Laguny, udowodnić miał, że marka Renault potrafi budować auta nie tylko bezpieczne i komfortowe, ale też bezawaryjne.
W 2008 roku debiutowały trzy- i pięciodrzwiowy hatchback oraz kombi. W 2010 roku ofertę poszerzono o samochód z nadwoziem coupe-cabrio (wyposażonym w twardy, automatycznie składany dach). W 2012 roku Renualt Megane III poddano liftingowi. Przy tej okazji pojawiły się światła do jazdy dziennej, wprowadzono również do oferty dwie nowe jednostki napędowe (1.2 Tce i 1.6 dCi). Kolejny, poważny lifting przeprowadzono w 2013 roku. Po tej modernizacji samochód upodobnił się do innych nowych modeli marki - Clio i Captura.
W stosunku do poprzednika wnętrze oferuje nieco mniej miejsca, wykonano je za to z nieco lepszych materiałów. Sporo zmian zastosowano również w charakterystyce zawieszenia, które przypomina teraz bardziej auto niemieckie niż francuskie. Polepszyła się dzięki temu precyzja prowadzenia, lecz miłośnicy francuskiego komfortu mogą czuć się rozczarowani.
Niestety, jakość montażu wnętrza okazała się typowa dla Renault. W używanych egzemplarzach pojawią się trzaski generowane przez różne plastikowe elementy, dość szybko wyciera się skórzana kierownica. Nie trzeba się za to bać karty kodowej, która okryła się złą sławą, na skutek nieprzeciętnej usterkowości, szczególnie w Lagunie II.
W samochodach najstarszych, z początku produkcji mogą się przytrafiać pęknięcia przedniej szyby. Powodem jest wadliwy montaż, po wymianie problem ustępuje. Nadwozie posiada za to dobre zabezpieczenie antykorozyjne, w bezwypadkowych egzemplarzach rdza nie powinna występować.
Renault Megane III oferowane było z szeroką gamą jednostek napędowych. To model przejściowy, w którym dostępne są zarówno tradycyjne, wolnossące silniki benzynowe 1.6 czy 2.0, a także nowsze, ale bardziej skomplikowane jednostki doładowane z serii TCe. Równie szeroki jest wybór diesli, które obejmuje silniki o czterech pojemnościach (1.5, 1.6, 1.9 i 2.0 dCi) i siedmiu wariantach mocy (od 90 do 160 KM).
Z pewną dozą rezerwy podchodzić trzeba do silników TCe. Nie mają one wad konstrukcyjnych, ale niższe zużycia paliwa jest wątpliwe (u kierowcy z temperamentem będzie nawet wyższe niż w wolnossącym silniku o podobnej mocy), a turbosprężarka jest elementem eksploatacyjnym, który prędzej czy później ulegnie zużyciu. Dodatkowo jednostki te posiadają wrażliwą elektronikę - komputer może zgłosić błąd np. na skutek zabrudzenia filtra powietrza.
Lepszym wyborem jest pozbawiony ekstrawagancji i sprawdzony wolnossący silnik 1.6, którego serwis jest prosty i tani (moce 100 i 110 KM). Usterki mogą dotyczyć głównie czujnika położenia wału korbowego, czasem - układu zmiennych faz rozrządu. Dwulitrowy silnik wolnossący w Megane III parowany jest wyłącznie z bezstopniową skrzynią biegów, która może sprawiać pewne kłopoty, natomiast jednostka 2.0T to silnik przeznaczony dla fanów szybkiej jazdy (moce 180-265 km), który zużywa duże ilości paliwa, i którego stan przed zakupem na pewno trzeba dokładnie prześwietlić.
Wśród samochodów z silnikami wysokoprężnymi, które dominują w ogłoszeniach, unikać należy aut z jednostką 1.5 dCi. To już stara konstrukcja, która jednak nigdy całkowicie nie pozbyła się głównej wady - obracających się panewek. Co gorsza, osprzęt tego silnika również nie jest bezawaryjny: psują się turbiny i układ wtryskowy, mogą zdarzyć się problemy z rozrządem i wycieki oleju. Koszt usunięcia każdej z tych usterek idzie w tysiące zł.
Lepszym wyborem będą większe silniki o pojemnościach 1.9 i 2.0. Pierwsza z tych jednostek nie ma może najlepszej opinii na rynku, ze względu na dawne wpadki, jednak w Megane montowano silniki już pozbawione większości wad. Natomiast w silniku 2.0 dCi zdarzają się przypadki przeskoczenia rozrządu, co nie kończy się jednak zniszczeniem silnika (objaw to utrudniony rozruch "na zimno").
Niewiele można natomiast powiedzieć o jednostce 1.6 dCi, która w Megane dostępna jest od 2012 roku.
Renault Megane III jest zdecydowanie mniej awaryjne od poprzednika, przy czym nadal cechuje się stosunkowo dużym spadkiem wartości. Dzięki temu za względnie nieduże - w porównaniu do niemieckiej konkurencji - pieniądze, można zostać właścicielem niestarego, kompaktowego samochodu. Z usterkami trzeba się liczyć, ale na ogół nie oznaczają one wielkich wydatków (nie dotyczy silnika 1.5 dCi).
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2015-12-03