Seat Ibiza V 1.0 MPi 80 KM
Seat Ibiza
Seat Ibiza to jeden z najbardziej popularnych modeli tego hiszpańskiego producenta. Pierwsze samochody o noszące nazwę Ibiza pojawiły się już w 1984 roku, a obecnie w salonach sprzedawana jest czwarta generacja modelu. Najdłużej, bo aż do 1993 roku produkowano Ibizę pierwszej generacji. Druga generacja była produkowana w latach 1993-2002, z dwoma liftingami, które przeprowadzono w 1996 i 1999 roku. W 2002 roku pojawiła się trzecia generacja, którą produkowano do 2008 roku, gdy zaprezentowano Ibizę IV.
Seat Ibiza V
Piąta generacja Seata Ibizy debiutowała w 2017 roku. Samochód jesy pierwszym pojazdem zbudowanym na modułowej platformie MQB A0, dzięki czemu nadwozie jest o 30 proc. bardziej sztywnie niż w Ibizie IV.
Stylistycznie Ibiza wygląda jak pomniejszona wersja Leona. Samochód jest oferowany wyłącznie jako pięciodrzwiowy hatchback, czwarta generacja miała również wersję kombi i trzydrzwiowego hatchbacka
Nowy Seat Ibiza jest o 2 mm krótszy i o 1 mm niższy niż poprzednik. Za to aż o 87 mm zwiększyła się jednak szerokość karoserii, a o 95 mm (do 2564 mm) - rozstaw osi. W efekcie przestrzeń na nogi pasażerów tylnej kanapy powiększono o 35 mm. Znacznie zwiększyła się też ilość miejsca na głowy pasażerów obu rzędów.
Zdecydowanie wyższy komfort jazdy niż w poprzedniku zapewniać mają – szersze aż o 42 mm – fotele. Nowa Ibiza może się też pochwalić bagażnikiem mieszczącym pakunki o pojemności aż 355 l (o 63 l więcej niż do tej pory!).
Samochód oferowany jest doładowanymi silnikami TDI i TSI (również trzycylindrowymi), opcjonalnie z zautomatyzowaną przekładnią DSG.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2019-03-13