Na salonie motoryzacyjnym w Genewie zadebiutował samochód, który bez wątpienia odmieni krajobraz polskich dróg. Mowa o pierwszym w historii czeskiego producenta pojeździe miejskiego segmentu A – Skodzie Citigo.
Skoda Citigo
Auto to bliźniacza konstrukcja zaprezentowanego niedawno następcy niezbyt popularnego Volkswagena Lupo – modelu up!
Podobnie, jak najmłodsze dziecko koncernu z Wolfsburga, Citigo mierzy 3 563 mm długości, 1 910 mm szerokości (wraz z lusterkami) i 1 478 mm wysokości. Ogromny, jak na tę klasę, rozstaw osi – 2 420 mm – sprawia, że we wnętrzu – zwłaszcza na przednich fotelach - trudno narzekać na ciasnotę.
Skoda Citigo
Zaskakująco pojemny jest też bagażnik – jeśli zdecydujemy się na wersję bez koła zapasowego (z zestawem naprawczym) pomieści on aż 251 litrów. Co więcej, po złożeniu oparć tylnej kanapy, objętość przestrzeni ładunkowej urasta do imponujących 959 litrów, do Citigo można wówczas zapakować przedmioty o długości do dwóch metrów!
Tak samo, jak Up!, nowa Skoda oferowana będzie wyłącznie z benzynowymi jednostkami napędowymi.
Skoda Citigo
Do wyboru będą dwie – obie trzycylindrowe, o pojemności skokowej 1 litra. Słabsza rozwija moc 60 KM i oferuje przyspieszenie do 100 km/h w 14,4 s (prędkość maksymalna to 160 km/h). Mocniejsza rozpędza miejskie auto do setki w 13,2 s i zapewnia prędkość maksymalną 171 km/h. Oba silniki sprzęgane są standardowo z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów i zużywać mają mniej niż 5 l paliwa na 100 km.
Skoda Citigo
Skoda Citigo pojawi się w polskich salonach w maju. Auto dostępne będzie w trzech wersjach wyposażeniowych: Active, Ambition i Elegance. Nawet najuboższa wyposażona będzie m.in. w: cztery poduszki powietrzne, ABS z ESP, światła do jazdy dziennej, komputer pokładowy i elektrycznie sterowane przednie szyby. W odmianie Ambition znajdziemy dodatkowo m.in. klimatyzację manualną i radio CD z odtwarzaczem MP3. Topowa wersja – Elegance – otrzyma również pakiet skórzany, alufelgi i czujniki cofania.
Polskie ceny Skody Citigo nie są jeszcze znane. Warto jednak przypomnieć, że za podstawową wersję pięciodrzwiowego Volkswagena Up! zapłacić trzeba co najmniej 32 350 zł. Biorąc pod uwagę pozycjonowanie czeskiej marki, można się spodziewać, że za najtańszą Citigo trzeba będzie zapłacić nieco ponad 30 tys. zł.
KOZACKIE SZKODA ZE 1.0 BO JA ROBIE CZESTO TRASY::(((ale do miasta idea
Ta skodzina zmieni krajobraz polskich dróg-bujna wyobraźnia autora,w środku jak w favorit, a silniki od skuterów.
masakra, za darmo nie chce
Ale się uśmiałem po pachy, bestseler, chyba na szrotowisku jak każda skodzina:)