Cykl życia pojedynczego modelu samochodu to około 6 lat.
W tym czasie auto przechodzi średnio dwa zabiegi odmładzające – tzw. liftingi – wypuszczając na rynek nowy model inżynierowie zaczynają już prace nad jego następcą.
Takie postępowanie przynosi koncernom motoryzacyjnym wymierne korzyści. Z chwilą pojawienia się odświeżonej wersji lub kolejnej generacji modelu, produkowane do tej pory auta staja się „passe”. Klienci ustawiają się w kolejki do salonów, by żaden z sąsiadów nie posądził ich o skąpstwo...
Na szczęście, na rynku spotkać można kilka pojazdów, które w niemal niezmienionej formie oferowane są przez rekordowo długi okres. Sprzedaż nie bije rekordów popularności, ale dzięki rzadkim zmianom oferty, ich właściciele są bardzo zadowoleni. Rzadkie, subtelne liftingi sprawiają, że auta wolno tracą na wartości, a pojazdy z początku produkcji, w oczach laików, wciąż traktowane są jak nowe.
XC90 wkracza w 10 rok produkcji
Prawdziwym mistrzem budowaniu tego typu konstrukcji jest firma Volvo. Na zbliżającym się salonie we Frankfurcie Szwedzi zaprezentują odświeżone wcielenie swojego pierwszego SUVa – modelu XC 90. Auto, które po raz pierwszy trafiło do salonów w 2002 roku wchodzi właśnie w 10 rok swojej rynkowej kariery. Co zmieniło się tym razem?
Ku uciesze właścicieli używanych egzemplarzy, zmiany stylistyczne są bardzo subtelne. Z przodu zastosowano nowe reflektory z wykonanymi w technologii LED światłami do jazdy dziennej, dodano także aluminiową osłonę silnika zachodzącą na przedni zderzak. Zmienił się także kształt tylnych lamp, które zyskały srebrne kierunkowskazy i „ledowe” światła stopu.
Poprzednie S60 przetrwało w ofercie rekordowe 9 lat. Mimo tego, auto wciąż wygląda elegancko i nowocześnie.
Wnętrze wyposażono w kilka gadżetów, które tchnąć mają w konstrukcje auta odrobinę nowoczesności. Unowocześniono np. system Volvo On Call, tak, by mógł on odtwarzać muzykę zapisaną w pamięci telefonu kierowcy. Komputer pokładowy wyposażono również w aplikację, która właścicielom Iphonów i Smartfonów z systemem Android pozwoli sprawdzić zdalnie poziom paliwa, średnie zużycie paliwa czy poziom płynów.
Nic nie zmieniło się jednak w palecie jednostek napędowych. Auto wciąż oferowane będzie z 3,2 litrowym, benzynowym R6 o mocy
KM lub wysokoprężną jednostką D5 rozwijającą 200 KM. Odmiana z napędem wyłącznie na przednie koła dostępna jest ze 163-konną wysokoprężną jednostką D3.
Ostatnie roczniki pierwszej serii S/V40 uchodzą za bardzo bezawaryjne
Warto przypomnieć, że model XC90 bazuje jeszcze na płycie podłogowej poprzedniej wersji S60, który to model również przetrwał w produkcji rekordowe – jak na auto rodzinne – dziewięć lat.
Dzięki temu jednak, koszty eksploatacji XC90, którego zawieszenie niezbyt dobrze znosi polskie drogi utrzymać można w sensownych granicach.
Trzeba też wiedzieć, że mimo faktu, że zarówno poprzednia generacja S60, jak i produkowane wciąż XC90 konstrukcyjnie są dość mocno posunięte w latach, ich użytkownicy z reguły bardzo chwalą sobie te auta. Przez długi okres produkcji producent wyeliminował bowiem wszystkie słabe punkty, dzięki czemu zwłaszcza ostatnie roczniki uchodzą za niemal zupełnie bezawaryjne. Ta sama zależność zachodzi również w przypadku starszych aut, jak chociażby S/V40.
Więcej informacji o używanych pojazdach marki Volvo (w tym aktualne ceny, dane techniczne oraz opisy najczęstszych usterek) znajdziesz w naszym katalogu.