Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Wyróżnia się na tle rywali

Suzuki Vitara w obecnym wcieleniu to model, który kojarzą niemal wszyscy - pojawił się na rynku 10 lat temu, kiedy segment SUVów i crossoverów zaczynał być zyskiwać ogromną popularność. Vitara bez większych zmian w sprzedaży jest cały czas i przez ten cały okres zmieniały się głównie dostępne jednostki napędowe. Najważniejszy lifting miał miejsce niedawno, bo w 2024 roku. To rzeczywiście najważniejsza z modernizacji, choć i tak obyło się bez rewolucji. Co dokładnie się zmieniło? Sprawdziliśmy to i tym razem na test wzięliśmy Vitarę z klasycznym układem hybrydowym.

1. Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Nadwozie
2. Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Wnętrze
3. Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Dane techniczne, osiągi
4. Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Wrażenia z jazdy
5. Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Podsumowanie i werdykt

Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Nadwozie

W naszej redakcji mieliśmy już na testach odświeżoną Vitarę, ale wtedy była to odmiana z doładowanym silnikiem 1.4 i instalacją “miękkiej hybrydy”. Stylistyka jest jednak bliźniacza dla obu tych wariantów napędowych i w obu przypadkach zmiany designu są wyłącznie kosmetyczne. Najbardziej zmienił się front, gdzie pojawił się nowy zderzak, z którego z kolei zniknęły światła przeciwmgłowe. Przeprojektowano atrapę chłodnicy, zastosowano nieco inne reflektory, a ponadto dodano nowe wzory felg i rozszerzono paletę dostępnych lakierów nadwozia.

Wymiary pozostały bez zmian:

-Długość: 4185 mm
- Szerokość: 1775 mm
- Wysokość: 1600 mm
- Rozstaw osi: 2500 mm
- Prześwit: 175 mm

Masa pojazdu to od 1320 kg, do 1347 kg, w zależności od wyposażenia. Dopuszczalna masa całkowita to z kolei 1770 kg.

Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Wnętrze

Zmiany w kabinie są takie same jak w testowanej przez nas wcześniej odmianie benzynowej z silnikiem 1.4. Nowością jest zatem większy ekran dotykowy od multimediów, który wcześniej miał 7 cali, a teraz 9. Nie zmienił się wyłącznie jego rozmiar, ale także zastosowano zupełnie nowy system operacyjny, który wreszcie bezprzewodowo łączy się z Android Auto oraz Apple CarPlay i wreszcie multimedia nadążają za współczesnymi trendami. Po staremu zostawiono za to zestaw wskaźników, który wciąż składa się z dwóch analogowych zegarów i niewielkiego wyświetlacza komputera pokładowego pomiędzy nimi. Z technologicznych “gadżetów” nie ma co liczyć na więcej - nie dobierzemy tu na przykład lepszego audio, a oświetlenie nastrojowe jest, ale tylko w białym kolorze i wyłącznie w dolnych partiach kabiny.

Chwaliłem to w teście Vitary 1.4 i nadal chwalę w wersji hybrydowej - wyposażenie kabiny sprawia naprawdę niezłe wrażenie. Szczególnie, że hybrydę testowaliśmy w jeszcze wyższej specyfikacji “Elegance Sun”. Oczywiście tu musimy mieć na uwadze, że Vitara konkuruje na przykład z Dacią Duster i odpowiednio urealnić nasze oczekiwania. Tapicerka jednak prezentuje się świetnie i sprawia wrażenie jakościowej - z powodzeniem widziałbym ją w autach pozycjonowanych o parę klas wyżej. Do tego mamy panoramiczne okno dachowe, które w tym segmencie nie pojawia się zbyt często. Są też pewne niedociągnięcia, jak brak osobno regulowanych nawiewów klimatyzacji dla drugiego rzędu siedzeń, a miejscami zastosowany plastik mógłby być lepszej jakości.

Jeśli chodzi o względy praktyczne, to hybrydowa Vitara wypada gorzej w porównaniu do odmiany benzynowej. Chodzi głównie o bagażnik, pod podłogą którego umieszczono baterię litowo-jonową, zasilającą elektryczną część napędu. Przez to przestrzeń bagażowa zmalała z 362 litrów do 289 litrów. Brzmi kiepsko, ale w praktyce strata w pojemności wynika w dużej mierze z ograniczenia miejsca pod podłogą bagażnika, gdzie przeważnie i tak lądują rzeczy z kategorii “może kiedyś się przyda”. Miejsca dla pasażerów nie ubyło i wciąż mamy do czynienia z pojemną kabiną, która dzięki swoim pudełkowatym kształtom zapewnia wystarczającą ilość miejsca dla czterech dorosłych osób. Pozycja za kierownicą jest naturalna, fotele oferują przyzwoite trzymanie boczne, a siedzisko wygodnie podbiera uda. Zabrakło natomiast regulacji podparcia odcinka lędźwiowego.

Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Dane techniczne, osiągi

Hybrydowy napęd Vitary składa się z wolnossącego silnika benzynowego 1.5, który wspierany jest przez motor elektryczny. Łącznie taki zestaw generuje 116 KM mocy, co przekłada się na przyspieszenie 0-100 km/h w czasie 13,5 sekundy. Zmianą biegów zajmuje się 6-stopniowa skrzynia zautomatyzowana. Na test wzięliśmy egzemplarz z opcjonalnym napędem na cztery koła AllGrip Select. Moc przekazywana jest głównie na przednie koła, a za dołączanie tylnej osi odpowiada elektromagnetyczne sprzęgło wielopłytkowe. W razie potrzeby napęd może być niemal równo rozdzielony pomiędzy osie, co stwarza niezłe predyspozycje do jazdy w terenie. Jest to znacznie skuteczniejsze rozwiązanie niż to, które znajdziemy na przykład w hybrydowej Toyocie Yaris Cross, gdzie za napęd tylnych kół odpowiada wyłącznie dodatkowo zamontowany silnik elektryczny o niewielkiej mocy.

Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Wrażenia z jazdy

Przy małym obciążeniu układ napędowy sprawdza się bez zarzutu – połączenie silnika spalinowego z elektrycznym zapewnia płynne przyspieszanie, a zmiany trybów pracy odbywają się niemal niezauważalnie. Tryb „Eco” umożliwia jazdę bezemisyjną przy niskich prędkościach, automatycznie gasząc jednostkę spalinową i pozwalając przejechać kilkaset metrów na baterii (o pojemności 0,84 kWh). Niestety, nie ma możliwości ręcznego wyboru wyłącznie napędu elektrycznego. Problemy zaczynają się przy gwałtownym ruszaniu – wtedy zauważalne stają się opóźnienia przy zmianie przełożeń. Automatyczna skrzynia biegów, będąca właściwie zautomatyzowaną skrzynią manualną, pracuje nieco wolniej niż klasyczne automaty, zwłaszcza przy większych prędkościach.

Skrzynia wykazuje też tendencję do przeciągania przełożeń. Problem ten można częściowo rozwiązać, wymuszając szybszą zmianę biegu poprzez lekkie odpuszczenie pedału przyspieszenia lub skorzystać z trybu manualnego z wykorzystaniem łopatek przy kierownicy.

Zespół napędowy pracuje płynnie i cicho, o ile kierowca delikatnie operuje pedałem gazu. Zawieszenie zostało zestrojone z myślą o komfortowej jeździe – amortyzatory są miękkie i skutecznie tłumią większość nierówności asfaltu. Ograniczony skok zawieszenia, choć korzystnie wpływa na stabilność w zakrętach, przy wyższych prędkościach czy na bardzo nierównych nawierzchniach może powodować efekt „dobicia” zawieszenia. Układ kierowniczy, choć mocno wspomagany, oferuje wystarczającą precyzję, co sprawia, że auto pewnie prowadzi się zarówno w miejskich warunkach, jak i podczas dynamicznych manewrów na szybkich, krętych drogach. Suzuki Vitara 1.5 Hybrid z 2024 roku prezentuje interesujące podejście do współczesnej mobilności – łączy w sobie elementy napędu hybrydowego, komfortowego zawieszenia oraz zaawansowanych systemów wspomagających kierowcę, co czyni z niej pojazd wszechstronny, choć nie nastawiony na dynamiczne osiągi.

Vitara nie zachwyca sportową dynamiką, ale rekompensuje to niskim zużyciem paliwa. Na drogach pozamiejskich testy wykazały spalanie rzędu 4,3 l/100 km, natomiast w warunkach miejskich – około 5 l/100 km. Przy wyższych prędkościach, na przykład 140 km/h, obroty silnika wzrastają do około 3500 obr./min, co przekłada się na spalanie na poziomie około 7,7 l/100 km. Niestety, wyciszenie kabiny pozostawia trochę do życzenia – szczególnie w okolicach szyb, gdzie hałas przy prędkościach powyżej 120 km/h staje się uciążliwy, co w połączeniu z lekko ociężałym przyspieszaniem może wpłynąć na ogólne wrażenia z jazdy.

Nowa generacja Vitary wzbogacona jest o rozbudowany pakiet systemów wspomagających kierowcę. Na pokładzie znajdują się m.in. adaptacyjny tempomat, system awaryjnego hamowania wykrywający pojazdy, rowerzystów i pieszych, aktywny asystent utrzymania pasa ruchu oraz monitorowanie martwego pola. Kluczowym atutem modelu jest także dostępność napędu na wszystkie koła, realizowanego przez system AllGrip Select. Standardowo moc przekazywana jest na przednie koła, jednak w razie potrzeby, za pomocą elektromagnetycznego sprzęgła wielopłytkowego, dołącza się tylna oś. Rozkład momentu między osiami jest dynamicznie dostosowywany na podstawie parametrów takich jak poślizg kół, kąt skrętu czy nacisk na pedał przyspieszenia.

Działanie napędu można dopasować do bieżących potrzeb, wybierając spośród trybów jazdy: Auto, Sport, Snow oraz Lock. Tryb Snow, symulujący działanie blokady mechanizmów różnicowych poprzez hamowanie ślizgającego się koła, sprawdza się nie tylko na ośnieżonych drogach, ale również na piasku czy błocie. Tryb Lock dodatkowo maksymalizuje udział tylnej osi w napędzie do prędkości 60 km/h, co pozwala na pewniejsze prowadzenie auta w trudnych warunkach. Choć Suzuki Vitara nie jest samochodem terenowym z prawdziwego zdarzenia, bez problemu pokonuje błotniste drogi, strome i zaśnieżone podjazdy czy nierówny teren – jej główne ograniczenia to umiarkowany prześwit oraz stosunkowo duże zwisy przednie i tylne.

Suzuki Vitara 1.5 DualJet Hybrid 2025 | Podsumowanie i werdykt

Suzuki Vitara 1.5 Hybrid po liftingu wprowadza głównie kosmetyczne zmiany w nadwoziu. Istotniejsze modyfikacje zaszły jednak we wnętrzu, gdzie wreszcie pojawiły się multimedia na miarę XXI wieku. Do tego Vitara zyskała nowoczesny zestaw asystentów jazdy. Układ napędowy pozostał taki, jaki był, ze wszystkimi jego bolączkami (nieradząca sobie z dynamiczną jazdą skrzynia, potrzeba większej mocy przy wyższych prędkościach), jak i zaletami (wysoka dzielność w terenie z napędem 4x4, płynna jazda w spokojnym tempie, niskie zużycie paliwa).

Na koniec cena - hybrydowa Vitara występuje wyłącznie z automatyczną skrzynią biegów, a bazowa wersja wyposażenia to już bogata konfiguracja Premium Plus. Ceny rozpoczynają się od 121 900 złotych, a za dodatkowe 12 000 złotych otrzymamy napęd 4x4. Testowany egzemplarz w topowej odmianie Elegance Sun i z napędem obu osi oznacza wydatek przynajmniej 148 900 złotych.

Tekst i zdjęcia: Michał Borowski