Volkswagen Passat B4 1.9 TD 75 KM
Volkswagen Passat
Passat to podręcznikowy przykład pojazd klasy niższej średniej. Znaczek "samochodu dla ludu" sprawia, że nie jest tak prestiżowy, jak np Audi A4, BMW serii 3 czy Mercedes klasy C ale na tle tych pojazdów może się pochwalić zdecydowanie obszerniejszym wnętrzem i - w większości przypadków - dużo niższymi kosztami eksploatacji. Passaty zyskały sobie opinię aut niezawodnych, trwałych i łatwych w serwisowaniu, chociaż - zwłaszcza w ostatnich latach - twierdzenia te nie zawsze odpowiadają rzeczywistości.
Volkswagen Passat B4
Passat B4 pojawił się w ofercie Volkswagena w 1993 roku. Samochód nie był nową konstrukcją. Model B3 (debiut w roku 1987) poddano po prostu głębokiemu liftingowi. Zmianom uległy m.in.: pas przedni, tylne lampy oraz wnętrze. Technicznie jednak korzenie modelu sięgają połowy lat osiemdziesiątych, co jest również jednym z powodów dużej popularności samochodu. B4 powstał w latach, gdy elektronika pojazdowa dopiero raczkowała - dzięki topornie prostej konstrukcji auto cieszy się opinię niezniszczalnego.
Niestety ostatni egzemplarz typoszeregu B4 zjechał z taśmy produkcyjnej w 1997 roku, więc nawet najmłodsze auta najlepsze lata mają już za sobą. W związku z ogromnymi przebiegami, większość dostępnych na naszym rynku aut ma około pół miliona kilometrów przebiegu oraz powypadkową przeszłością znalezienie samochodu wartego uwagi będzie bardzo trudne. Po tylu latach intensywnej eksploatacji nie ma też co liczyć na niezawodność.
Najwięcej kłopotów przysparza układ elektryczny - współpracy odmawiają: elektrycznie podnoszone szyby (siłowniki, łamiące się przewody w drzwiach), centralne zamki, czujniki ABS, szczotki w alternatorze czy aparat zapłonowy. Do typowych dolegliwości zaliczyć też można wymagającą częstego czyszczenia przepustnicę (zawiesza się, falują obroty) oraz wycieki z zespołu napędowego i pękające odmy (silniki benzynowe). W Dieslach uważać trzeba na turbosprężarkę i przepływomierz - te dwa elementy psują się stosunkowo często, nienależną też do najtańszych. Prócz tego Passat B4 cierpi też na kilka charakterystycznych przypadłości. Podobnie jak w przypadku Golfa III bardzo nietrwałe są prowadnice szyberdachu, często psują się też klamki (zimą trzeba porządnie zabezpieczyć zamki - ich konstrukcja sprawia, że bardzo szybko zamarzają i nie sposób dostać się do wnętrza). Zawieszenie ze względu na prostą konstrukcję jest raczej trwałe. Przeważnie wymiany wymagają jednak elementy metalowo-gumowe. Kłopoty mogą też sprawiać zapiekające się hamulce.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-09-15
Typowe wozidło toporny bez polotu bo i wewnątrz nic się nie dziej smutno czarno nie najlepsze wykończenie typowy wół roboczy duży plus bagażnik (sedan) ,problematyczne są klamki zewnętrzne sterują centralnym zamkiem i domykaniem szyb bez konserwacji po zimie szaleje całą elektryka poza tym delikatne są klamki wewnętrzne często się łamią :).Przy silniku 1,9 TD problemem jest ścinający się klin na wale przy ostrej jeździe czy próbie odpalenia na pych (przerabiałem to )wycieki ze silnika i skrzyni to normalka przy takich przebiegach mój Passat 94 r 300000 :).Jednym słowem Golf 2, Passat B4 i polo3 zakończyły okres w którym to VW uchodziło za synonim bezawaryjności.
mario - jak ktoś marzy o limuzynie to niech jej sobie szuka. B4 jest dla normalnych ludzi. Jak ktoś kupuje taki pojazd za małe pieniądze to musi być bogaty. Przy zakupie to dobrze jest uruchomić rozum i szukać coś co co się trzyma kupy. A taki pojazd to widać. W B4 po otwarciu maski jak silnik jest suchy, przykurzony i kompletne plasticzki pod maską to sobie jeszcze polata. Jak jest czysty, błyszczący i trochę niekompletny, a w dodatku tani to go omijaj choć to VW B4. B4 to pojazd z wysoko zawieszonym nadwoziem bardzo ekonomiczny i nie dla amatorów bmw albo audi.