Volkswagen Polo VI 1.0 MPI 65 KM
Volkswagen Polo
Z racji swojej popularności Polo często stawiane jest za wzór samochodu segmentu B. Podobnie jak większy Golf - niezależnie od generacji - samochody słyną z dobrych właściwości jezdnych i niewielkich kosztów eksploatacji. Na tle konkurencyjnych pojazdów z Włoch czy Francji często okazują się też trwalsze i mniej wymagające w serwisowaniu. Wadą modelu Polo jest zazwyczaj dość ubogie wyposażenie, zwłaszcza jeśli chodzi o egzemplarze pochodzące z polskich salonów.
Volkswagen Polo VI
Volkswagen Polo VI debiutował na salonie we Frankfurcie jesienią 2017 roku. W stosunku do poprzednika Polo VI znacznie urosło - nadwozie jest dłuższe o ponad 8 cm i szersze o prawie 7 cm. Znacznie wzrosła też pojemność bagażnika: z 280 do 351 litrów.
Dzięki konstrukcji opartej na modułowej platformie MQB, Polo oferuje wiele systemów wspomagających. Już wersja podstawowa nowego Polo jest seryjnie wyposażona w system Front Assist, czyli układ obserwacji
otoczenia przed autem z funkcją awaryjnego hamowania w mieście i wykrywania pieszych. Nie tylko powyższe systemy, ale również układ automatycznego hamowania po kolizji po raz pierwszy należy do wyposażenia seryjnego Polo. System ten może pomóc uniknąć kolejnych zderzeń lub zminimalizować ich skutki.
Inne wyposażenie dostępne seryjnie lub za dopłatą to aktywny tempomat (teraz działa do prędkości 210 km/h), asystent zmiany pasa ruchu Blind Spot Detection z systemem wspomagającym wyjazd tyłem z miejsca parkingowego oraz częściowo automatyczny system parkowania Park Assist.
Nowy Volkswagen Polo został wyposażone w system multimedialny z ekranami o przekątnej od 6,5 do 8,0 cala. Do nowego Polo Volkswagen oferuje również Active Info Display (cyfrowe wskaźniki) nowej generacji.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2019-03-04