Volkswagen Polo VI 1.5 TSI 150 KM
Volkswagen Polo
Z racji swojej popularności Polo często stawiane jest za wzór samochodu segmentu B. Podobnie jak większy Golf - niezależnie od generacji - samochody słyną z dobrych właściwości jezdnych i niewielkich kosztów eksploatacji. Na tle konkurencyjnych pojazdów z Włoch czy Francji często okazują się też trwalsze i mniej wymagające w serwisowaniu. Wadą modelu Polo jest zazwyczaj dość ubogie wyposażenie, zwłaszcza jeśli chodzi o egzemplarze pochodzące z polskich salonów.
Volkswagen Polo VI
Volkswagen Polo VI debiutował na salonie we Frankfurcie jesienią 2017 roku. W stosunku do poprzednika Polo VI znacznie urosło - nadwozie jest dłuższe o ponad 8 cm i szersze o prawie 7 cm. Znacznie wzrosła też pojemność bagażnika: z 280 do 351 litrów.
Dzięki konstrukcji opartej na modułowej platformie MQB, Polo oferuje wiele systemów wspomagających. Już wersja podstawowa nowego Polo jest seryjnie wyposażona w system Front Assist, czyli układ obserwacji
otoczenia przed autem z funkcją awaryjnego hamowania w mieście i wykrywania pieszych. Nie tylko powyższe systemy, ale również układ automatycznego hamowania po kolizji po raz pierwszy należy do wyposażenia seryjnego Polo. System ten może pomóc uniknąć kolejnych zderzeń lub zminimalizować ich skutki.
Inne wyposażenie dostępne seryjnie lub za dopłatą to aktywny tempomat (teraz działa do prędkości 210 km/h), asystent zmiany pasa ruchu Blind Spot Detection z systemem wspomagającym wyjazd tyłem z miejsca parkingowego oraz częściowo automatyczny system parkowania Park Assist.
Nowy Volkswagen Polo został wyposażone w system multimedialny z ekranami o przekątnej od 6,5 do 8,0 cala. Do nowego Polo Volkswagen oferuje również Active Info Display (cyfrowe wskaźniki) nowej generacji.
Silnik
To następsca wielokrotnie nagradzanego, acz uznawanego za usterkowy (dotyczy modeli sprzed 2012 roku) silnika 1,4 l tSI. Konstrukcyjnie 1,5 l TSI coraz bardziej upodabnia się do silnika wysokoprężnego. To pierwszy na świecie, produkowany na masową skalę, motor benzynowy z turbosprężarką o zmiennej geometrii. Dzięki niej i zmodyfikowanemu układowi chłodzenia powietrza doładowującego maksymalny moment obrotowy – 200 Nm - rozwijany jest już przy 1300 obr./min. Wartość ta utrzymywana jest aż do 4500 obr./min, co pozwala oczekiwać świetnej elastyczności i reakcji na gaz.
Podobnie, jak w Dieslach, w silniku 1,5 l TSI (oznaczenie producenta EA211 TSI evo) zastosowano bezpośredni wtrysk paliwa systemu Common Rail. Czwarte już wcielenie układu bezpośredniego wtrysku osiąga bardzo wysokie ciśnienie - 350 barów - co pozwala na skrócenie czasów wtrysków i samych dawek paliwa (niższa emisja spalin).
Tuleje cylindrowe wykończono w technice APS (atmospheric plasma spray). Polega ona na plazmowym nanoszeniu specjalnej powłoki optymalizującej tarcie (powierzchnia lepiej współpracuje ze środkami smarnymi tworząc specjalne „kieszonki” poprawiające przyczepność filmu olejowego). To z kolei sprawia, że tuleje mają wyższą odporność na korozję i zdecydowanie większą trwałość. Takie rozwiązanie sprawiać ma, że silniki świetnie współpracować będą z hybrydowymi układami napędowymi, w których jednostki benzynowe bardzo rzadko pracują w optymalnych temperaturach.
Po stronie nowości zastosowanych w EA211 TSI evo zaliczyć też można sterowany hydraulicznie system zmiennych faz rozrządu czy – kontrolowane elektronicznie - pompy oleju i cieczy chłodzącej. Standardem jest system dezaktywacji cylindrów ACT.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2019-03-05