Audi A3 sedan. Nowość

Audi zaprezentowało drugą wersję nadwoziową modelu A3. Po pięciodrzwiowym hatchbacku, czy wersji Sportback, przyszła kolej na sedana.

Nowe Audi A3 sedan mierzy 4,5 m, czyli jest o 4 cm dłuższe od poprzednika, przy czym bez zmian zachowano rozstaw osi. Wzrosła natomiast o 2 cm szerokość (do 1,82 m) i wysokość (o 1 cm, do 1,43 m). Dzięki obniżeniu pozycji przednich foteli przestrzeń nad głowami wzrosła o 2 cm. Pojemność bagażnika to 425 litrów, a więc dokładnie tyle samo, ile wynosiła w poprzedniej generacji.

Stylistyka nadwozia jest spójna. Przód zaprojektowano identycznie, jak w hatchbacku, natomiast tył optycznie stanowi zgrabną całość, nie sprawia wrażania "doklejenia".

Podobnie jak w Sportbacku, w Sedanie zastosowano światła dzienne złożone z 15 diód, którymi można dowolnie sterować, w efekcie zmieniając kształt paska świetlnego.

Wnętrze jest identyczne, jak Sportbacku. W najwyższej wersji wyposażenia na konsoli środkowej znajdziemy ekran dotykowy o przekątnej 10,25 cala oraz wirtualne zegary o przekątnej 12,3 cala. Pododnie jak w nowej Skodzie Octavii czy Volkswagenie Golfie, w autach z przekładnią DSG, lewarek nie ma fizycznego połączenia z przekładnią, dzięki czemu wybierak stał się niewielkim przełącznikiem.

Gama napędowa A3 Sedan jest nieco inna niż w Sportbacku. W Europie samochód będzie dostępny w trzech wersjach silnikowych: 1.5 TFSI o mocy 110 kW (150 KM) i 2.0 TDI również o mocy 110 kW (150 KM). Trzeci silnik to jednostka benzynowa, bazowa, zapewne będzie to 1.0 TFSI o mocy 116 KM.

Początkowo wszystkie wersje silnikowe otrzymają napęd na przednią oś. Standard to sześciostopniowa manualna przekładnia. Opcją jest siedmiostopniowe DSG.

Audi A3 Sedan trafi do salonów w Europie jeszcze w kwietniu. Niemiecka cena z silnikiem TFSI o mocy 150 KM to 29 800 euro. Cennik będzie otwierał jednak słabszy silnik benzynowy, wyceniony na 27 700 euro.