Mimo kryzysu, samochody BMW sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a seria 5 nie zostaje w tyle. Przeciwnie, to właśnie ten model jest liderem sprzedaży swojego segmentu, a od premiery nabywców znalazło już ponad milion egzemplarzy BMW 5 wszystkich wersji nadwoziowych.
BMW 5
Nic więc dziwnego, że gdy po trzech latach od premiery nadszedł czas na lifting serii 5, zmiany ograniczono do niezbędnego minimum, przy czym liftingowi poddano od razu wszystkie wersje nadwoziowe, a więc sedana, a także kombi (Touring) i Gran Turismo (GT).
BMW 5
Zmiany są naprawdę subtelne. Z przodu obniżono wloty powietrza, minimalnie zmieniono grill. Standardowym wyposażeniem wszystkich wersji stały się światła ksenonowe, natomiast adaptacyjne światła wykonane w technologii LED są opcją, podobnie jak LED-owe lampy przeciwmgielne. Ponadto w lusterkach pojawiły się kierunkowskazy. Z tyłu zmiany są równie niewielkie, BMW twierdzi, że dzięki nim tylna część samochodu wizualnie została zbliżona do asfaltu. Delikatnie zmieniono m.in. kształt świateł.
BMW 5 GT
Co ciekawe, dzięki liftingowi... zwiększono pojemność bagażnika BMW 5 GT. Wynosi ona obecnie 500 l, a więc o 60 l więcej niż do tej pory. Ponadto pojawiły się również nowe kolory nadwozia, nowe tapicerki czy wzory felg.
BMW 5 Touring
Zmiany nie ominęły jednostek napędowych, które mają być mocniejsze i zużywać mniej paliwa, a więc być bardziej efektywne. Wszystkie silniki stosowane w BMW serii 5 spełniają już normę emisji spalin Euro 6, która wejdzie w życie we wrześniu przyszłego roku. Z tego względu wszystkie diesle wyposażone będą w układ BMW BluePerformance, którego zadaniem jest redukowanie tlenku azotu w spalinach.
BMW 5
Walcząc z emisją spalin, BMW duży nacisk położyło na obniżenie zużycia paliwa. Wszystkie samochody standardowo wyposażone będą w technologię BMW EfficientDynamics, a także odzyskiwanie energii podczas hamowania i system Auto Start-Stop. Dopracowanie aerodynamiczne pozwoliło na obniżenie współczynnika oporu powietrza Cd - w wypadku BMW 520d wynosi on zaledwie 0,25.
BMW 5 Wagon
Przy okazji liftingu poszerzono gamę jednostek napędowych. Nowością jest BMW 518d, czyli bazowa wersja wysokoprężna. Samochód ten posiada czterocylindrowy silnik o pojemności 2.0 l, który dzięki zastosowaniu turbosprężarki typu Twin Scroll generuje moc 143 KM i w cyklu pomiarowym zużywa średnio 4,5 l paliwa na 100 km. Kolejna nowość to wersja 520d xDrive, z silnikiem o mocy 184 KM, który napędza wszystkie cztery koła. Obie wersje dostępne są w sedanie i kombi. Najmocniejszy czterocylindrowy silnik wysokoprężny, montowany w BMW 525d dysponuje mocą 218 KM i zużywać ma średnio 4,9 l oleju napędowego na 100 km.
BMW 5
Jeśli komuś to nie wystarcza, może wybrać silniki sześciocylindrowe w wersjach 530d (258 KM) i 535d (313 KM). Najmocniejszy diesel montowany w M550d xDrive generuje 381 KM. Po liftingu napęd wszystkich kół xDrive dostępny jest w siedmiu wersjach kombi, ośmiu - sedana i czterech - GT.
BMW 5
Wybór silników benzynowych również jest szeroki. Dostępne są dwie jednostki czterocylindrowe: 520i (184 KM) i 525i (245 KM), sześciocylindrowa 535i o mocy 306 KM, ośmiocylindrowe TwinPower Turbo o mocy 450 KM oraz oczywiście M5 o mocy 560 KM.
BMW 5
W sumie sedana i kombi można zamówić z jednym z czterech silników benzynowych i sześciu wysokoprężnych. W przypadku BMW 5 GT wybór ograniczony jest do dwóch jednostek benzynowych i trzech - wysokoprężnych.
Zamówienia na odświeżone BMW serii 5 będzie można składać już od czerwca, pierwsze samochody trafią do klientów w wakacje.