Z taśmy montażowej w czeskiej fabryce Skody w Kvasinach zjechał 100 000. egzemplarz modelu Yeti. Ten wynik udało się osiągnąć w zaledwie dwa lata od uruchomienia produkcji.
Samochód jest dostępny w wersji 4x4 lub z napędem na przednią oś, z szeroką gamą jednostek napędowych. W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku na świecie liczba sprzedanych egzemplarzy Yeti wzrosła o 34 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, osiągając pułap 22 100 szt. W całym zeszłym roku Skoda sprzedała pięćdziesiąt dwa i pół tysiąca egzemplarzy Yeti.
Skoda Yeti
Sukcesowi Skody Yeti nie można się jednak dziwić. Poza wygórowaną ceną, SUV-owi z Czech niewiele można zarzucić. Yeti wykorzystuje sprawdzona technikę Volkswagena, może się również pochwalić przestronnym i mądrze rozplanowanym wnętrzem. Na plus zaliczyć trzeba również dobre właściwości jezdne, chociaż sztywne nastawy zawieszenia nie wszystkim przypadną do gustu. Zastrzeżenia można mieć również do niewielkiego bagażnika.
O typowych usterkach trudno mówić. Na przyspieszone zużycie - podobnie jak w innych produktach koncernu VW - narażone są elementy metalowo-gumowe zawieszenia. W przyszłości można się też spodziewać awarii turosprężarek (silniki TDI i TSI) oraz kół dwumasowych w dieslach. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu awarie są typowe dla nowoczesnych jednostek napędowych i wynikają raczej z nieumiejętnej eksploatacji niż błędów konstrukcyjnych.
Skoda Yeti
Samochody z silnikiem benzynowym o mocy 105 KM i napędem na przednią oś, pochodzące z 2009 roku można kupić już za 50 tysięcy. Yeti z napędem na wszystkie koła, z silnikiem wysokoprężnym o mocy 170 KM wyprodukowane w 2010 roku może natomiast kosztować nawet 80 tysięcy zł.
Warto zauważyć, że wszystkie oferowane na rynku wtórnym pojazdy wciąż objęte są gwarancją producenta.