Ford Galaxy I 1.9 TDI 90 KM
Ford Galaxy
Pierwszy Ford Galaxy (bliźniacze konstrukcje to VW Sharan i Seat Alhambra) trafił do sprzedaży w 1995 roku i produkowany był przez pięć lat. W 2000 roku samochód przeszedł niewielki lifting, który pozwolił mu przetrwać na rynku kolejne... sześć lat. Samochód określano jako drugą generację.
Od 2006 roku w sprzedaży dostępna była trzecia generacja Forda Galaxy. Model ten oferowano aż przez 9 lat.
W 2015 roku zaprezentowano generację IV. W tym przypadku zastosowano podobny zabieg, jak przy generacjach I i II. Oznacza, to że Galaxy IV nie jest prawdziwą nową generacją, ale samochodem, który poddano głębokiemu liftingowi. Galaxy otrzymał nowe wnętrze, zmienioną przednią i tylną część nadwozia oraz zmodernizowane silniki, ale zachowano płytę podłogową oraz linię boczną.
Ford Galaxy I
Modele pierwszych dwóch serii Galaxy (tak naprawdę to jedna generacja, auto poddano jedynie liftingowi) cierpią na kilka często powtarzających się przypadłości. Najczęściej dającymi się we znaki są metalowo-gumowe elementy zawieszenia, które w potyczce z polskimi drogami kapitulują stosunkowo szybko (sworznie, tuleje, łączniki stabilizatorów). W pechowych egzemplarzach zdarzyć się też mogą usterki skrzyń biegów. Łatwo poddaje się np. synchronizator "trójki", w nowszych rocznikach (od 2004) potrafią "rozsypać się" też łożyska skrzyni.
O dziwo, korozja, która potrafi być problemem nawet w dużo młodszych Focusach i Mondeo, tutaj jest zjawiskiem zupełnie nieznanym. W samochodach służących za holowniki lawet i taksówki, prócz skrzyń biegów i sprzęgła awariom często ulegają półosie napędowe. Trzeba się też liczyć z "niespodziankami" ze strony elektryki (czujniki ABSu, siłowniki szyb, zamków itp.)
Za stosunkowo niewielkie pieniądze otrzymamy jednak niezwykle przestronne nadwozie, które pozwala zaadaptować się do wielu celów. Fotele przednie można łatwo obracać, a w ich oparciach zamontowano wygodne stoliczki. Zadbano też o takie detale jak uchwyty na napoje czy obszerne schowki.
Czterocylindrowe benzynowe jednostki napędowe są zbyt słabe do tego typu auta. Gnębią je również usterki cewek i przewodów zapłonowych. Dobrą dynamikę zapewnia 2,8 litrowy V6 o mocy 174 KM, zużywa jednak bardzo duże ilości paliwa (nawet 17 litrów).
Zdecydowanie lepiej wypadają pod tym względem turbodoładowane diesle Volkswagena (TDI). Niestety, przebiegi tych ostatnich często dobijają już do 500 tys. km, chociaż w ogłoszeniach dominują, rzecz jasna, auta z przebiegami 160-250 tys. km. Znalezienie zadbanego egzemplarza może być trudne, ale jeśli się uda, powinniśmy być z niego zadowoleni. Warto dodać, że z całej trójki (VW, Seat i Ford) to właśnie Galaxy cieszy się opinią najmniej awaryjnego.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2015-08-20