Ford Kuga II 2.0 TDCI 150 KM
Ford Kuga
Ford Kuga to kompaktowy SUV zbudowany na płycie podłogowej Focusa i C-Max. Samochód produkowany jest w niemieckim Saarlouis, a na rynek trafił w pierwszej połowie 2008 roku.Ford Kuga podbił serca klientów ciekawą i odważną stylizacją. Niestety, po zakupie często przychodziło rozczarowanie... Klienci narzekają na słabą jakość montażu, co objawia się piskami i stukami, a także sporymi szczelinami pomiędzy różnymi elementami wnętrza. Ponadto zdarzają się denerwujące usterki układów elektrycznych i elektronicznych. Również użyte we wnętrzu materiały sprawiają wrażenie podatnych na zużycie. Na szczęście obywa się bez poważniejszych usterek mechanicznych, skutkujących unieruchomieniem samochodu, a samochód ma również wiele zalet. Największą są świetne właściwości jezdne (nie ma mowy o "bujaniu się" w zakrętach czy nieprecyzyjnym układzie kierowniczym), dzięki czemu samochód potrafi dostarczyć sporo frajdy kierowcy lubiącemu dynamiczną jazdę. Niestety, precyzję prowadzenia osiągnięto kosztem komfortu - twarde zawieszenie, na dziurach, często "dobija".
Ford Kuga II
Drugą generacją Forda Kugi określa się auta wyprodukowane po 2012 roku, kiedy to Ford zafundował modelowi gruntowny lifting nadwozia. Styliści przeprojektowali m.in wygląd pasa przedniego, wprowadzono też duże zmiany w palecie jednostek napędowych. Obie generacje bazują na tej samej płycie podłogowej - platformie określanej przez Forda symbolem C1.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2014-11-10