Lexus IS I 300 212 KM
Lexus IS
IS opracowany został z myślą o młodych, dynamicznych kierowcach – samochód miał za zadanie odebrać klientów BMW serii 3. Podobnie jak BMW serii 3, samochód napędzany jest na tylną oś (cześć egzemplarzy występowała z napędem 4x4) – do napędu stosowano jedynie stosunkowo mocne silniki benzynowe. Jak przystało na dzieło koncernu Toyota, samochód cieszy się świetną opinią wśród użytkowników. Awarie przydarzają się bardzo rzadko, prawidłowo serwisowane egzemplarze są w zasadzie bezusterkowe.
Lexus IS I
Pierwsza generacja Lexusa IS trafiła do sprzedaży w 1998 roku. W przeciwieństwie do poprzednich modeli japońskiej marki, samochód nie został skonstruowany po to, by zdeklasować auta marki Mercedes. IS opracowany został z myślą o młodych, dynamicznych kierowcach – samochód miał za zadanie odebrać klientów BMW serii 3.
Chociaż auto dawać miało przede wszystkim przyjemność z jazdy, śmiało pełnić może rolę auta rodzinnego. Długość nadwozia to 4,4 m, rozstaw kół – 2,67 m - zapewnia całkiem sporo miejsca na nogi dla pasażerów tylnej kanapy. Stosunkowo ustawny jest też mieszczący pakunki o objętości do 400 l bagażnik. Wypada jednak dodać, że samochód może być alternatywą jedynie dla pojazdów klasy kompaktowej – przestronność wnętrza nie wytrzymuje porównania z jakimkolwiek reprezentantem segmentu D (Ford Modeno, Opel Vectra).
Podobnie jak BMW serii 3, samochód napędzany jest na tylną oś (cześć egzemplarzy występowała z napędem 4x4) – do napędu stosowano jedynie stosunkowo mocne silniki benzynowe.
Mimo niewielkiej pojemności - 2,0 litra - nawet podstawowy motor ma konstrukcję sześciocylindrową. Ustawione w rzędzie cylindry generują moc 155 KM i zapewniają autu dobre osiągi. Prędkość 100 km/h osiągana jest w 9,5 sekundy od startu, maksymalnie jechać możemy 215 km/h. Ponieważ silnik bazuje na starej konstrukcji Toyoty wywodzącej się jeszcze z lat osiemdziesiątych, bardzo dobrze toleruje zasilanie gazem. Wydatek na instalację zwróci się dość szybko – w normalnym użytkowaniu średnie spalanie podstawowej dwulitrówki oscyluje w okolicach 11 l/100 km.
Do zalet tej jednostki należy wysoka kultura pracy, niski poziom hałasu i stosowana w większości egzemplarzy, oferowana w standardzie, sześciostopniowa, ręczna skrzynia biegów, która pozwala na dynamiczną i stosunkowo oszczędną jazdę.
Samochodypierwszej generacji (lata produkcji 1998-2005) wyposażane były również w znany z innych modeli marki (m.in. GS) trzylitrowy, benzynowy silnik R6 o mocy 215 KM. Jednostka rozwija maksymalny moment obrotowy 288 Nm i zapewnia autu sprint do 100 km/h w 8,2 s. Niestety większość egzemplarzy z tym silnikiem dostępna jest na rynku wtórnym z automatyczną (cztero lub pięciostopniową) skrzynią biegów, która – chociaż cieszy się opinią bezawaryjnej – znacznie podnosi spalanie (średnio ok. 12 l/100 km) zmniejszają równocześnie frajdę z jazdy.
Jak przystało na dzieło koncernu Toyota, samochód cieszy się świetną opinią wśród użytkowników. Awarie przydarzają się bardzo rzadko, prawidłowo serwisowane egzemplarze są w zasadzie bezusterkowe (pamiętajmy o terminowej wymianie rozrządu - układ jest kolizyjny!). Najpoważniejszą przypadłością trapiącą Lexusy IS pierwszej serii są awarie pompy wspomagania kierownicy objawiające się
słabnącą siłą wspomagania. Na szczęście w wielu przypadkach winnym okazuje się zawór sterujący zamontowany w pompie wspomagania, wymiana samej pompy (na sprawną używaną) powinna zamknąć się w kwocie ok. 700 zł.
Oprócz tej stosunkowo poważnej usterki trudno wskazać inne. Rzadko dochodzi do zatkania katalizatorów (po jednym na każde 2 cylindry), co skutkuje wyraźną utratą mocy silnika. Czasami (ale raczej rzadko) problemy stwarzają różnego rodzaju czujniki elektroniczne. Najpoważniejsza usterką dotyczącą dużej liczby ISów jest awaria fabrycznego zestawu audio, który… przestaje czytać płyty CD. Dla większości właścicieli auta największym wydatkiem natury serwisowej jest kupno nowych 16 lub 17 calowych opon.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-07-24