Mitsubishi Eclipse Cross 1.5 T 163 KM
Mitsubishi Eclipse Cross to całkowicie nowy model, który po raz pierwszy został zaprezentowany wiosną 2017 roku na salonie genewskim. W Polsce sprzedaż tego modelu ruszyła na dobre dopiero na początku roku 2018.
Eclipse Cross to kolejny model, w którym Japończycy odwołują się do swojej historycznej nazwy. O ile jednak Eclipse był sportowym samochodem, który w wielu kręgach uznawany był nawet za kultowy, o tyle nowe wcielenie to kompaktowy crossover, którym Mitsubishi chce uszczknąć dla siebie kawałek bardzo mocno rosnącego ostatnio segmentu.
Mitsubishi Eclipse Cross To jednocześnie jeden z niewielu nowych modeli Mitsubishi, przez co może stać się szybko kołem zamachowym całej sprzedaży marki. Eclipse Cross na 440,5 cm długości, 180,5 cm szerokości i 168,5 cm wysokości przy rozstawie osi 267 cm. To oznacza, że jest pozycjonowany między ASX-em a Outlanderem.
Prześwit samochodu to 18,3 cm, kąt natarcia wynosi 19 st, zejścia - 18, a rampowy - 29,6 st. Pojemność bagażnika przy 5 osobach wynosi od 341 do 448 litrów. Do napędzania auta są stosowane dwa silniki, benzynowy i wysokoprężny. Oba są turbodoładowane i mają bezpośredni wtrysk paliwa. Całkowitą nowością jest silnik benzynowy 1.5 turbo o mocy 163 KM.
Każdy z silników w Eclipse Cross może być połączony z napędem tylko na oś przednią lub na obie osie. W tym drugim przypadku zastosowano system nazywany Super-All Wheel Control (S-AWC). Jest to mechaniczno-elektroniczny układ, który rozdziela moment obrotowy w oparciu o dane z czujników ESC, a także czujnika kąta obrotu kierownicy, czujnika przyspieszenia wzdłużnego, przyspieszenia bocznego, czujnika znoszenia (zestawia rzeczywistą trajektorię ruchu auta z teoretyczną, której życzy sobie kierowca), prędkości, obciążenia itp.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2017-11-26