Na salonie genewskim zadebiutowała produkcyjna wersja Forda Fiesta w najmocniejszej wersji ST.
Fani Forda na debiut tego modelu musieli czekać aż 4 lata. W 2008 roku zakończono produkcję Fiesty poprzedniej generacji, jednocześnie kończąc sprzedaż wersji ST.
Za konstrukcję nowej Fiesty ST odpowiedzialny jest Ford Team RS, czyli sportowy oddział Forda, który odpowiada również m.in. za wyczynowe wersje Fiesty: rajdowej (WRC), rallycrossowej i wyścigowej.
Nowy model jest napędzany silnikiem
1.6 EcoBoost o mocy 180 KM i momencie 240 Nm. Jednostka napędowa zapewnia sprint do 100 km/h w mniej niż 7 sekund, zaś prędkość maksymalna sięga 220 km/h. Jednocześnie zużycie paliwa ma być o około 20 procent mniejsze niż w modelu poprzedniej generacji.
Oczywiście mocny silnik to niejedyny element odróżniający Fiestę ST od "cywilnych" wersji. Zawieszenie zostało
obniżone o 1,5 cm i usztywnione. Zmodyfikowano również sposób działania systemu Torque Vectoring oraz ESP. Całość strojono na niemieckim torze Nurburgring, gdzie auta testowe pokonały ponad 5 tysięcy kilometrów.
Torque Vectoring System pełni funkcję
elektronicznej blokady dyferencjału i ma poprawiać prowadzenie samochodu w zakrętach. Elektronika analizuje zachowanie poszczególnych kół i w razie potrzeby uruchamia hamulce poszczególnych kół. To poprawia nie tylko trakcję, ale również stabilność samochodu podczas pokonywania zakrętów. Z kolei ESP będzie posiadał trzy tryby pracy, w tym sportowy, w którym elektronika pozwoli kierowcy na nieco więcej szaleństwa.
Wyposażenie Fiesty ST obejmuje m.in. sportowe fotele Recaro (po raz pierwszy w historii tego modelu). Inna nowość to system MyKey, dzięki któremu można nieco... ograniczyć temperament samochodu. Ideą tego systemu jest zapewnienie bezpieczeństwa młodym, niedoświadczonym, za to brawurowym kierowcom.
MyKey może być aktywowany np. przez rodzica, który pożycza samochód swojemu dziecku. Po odpowiednim zaprogramowaniu kluczyka kierowca nie ma możliwości wyłączenia układu ASR (nie da się więc "palić gumy"), głośność systemu audio zostaje ograniczona o ponad połowę, a radia nie da się w ogóle włączyć dopóki nie zostaną zapięte pasy. Ponadto prędkość maksymalna zostaje ograniczona do 130 km/h, a przekroczenie 70, 90 i 105 km/h jest sygnalizowane stosownym alertem.
Nowy Ford Fiesta ST będzie produkowany w Europie, ale po raz pierwszy w historii tego modelu, będzie go można kupić również w Ameryce. Pierwsze samochody trafią do europejskich klientów na początku przyszłego roku. Ceny nie są jeszcze znane.