Renault Kadjar I FL 1.5 dCi 115 KM
Renault Kadjar to kompaktowy crossover pozycjonowany ponad Capturem.
Samochód ma 4,45 m długości, 1,84 m szerokości i 1,60 m wysokości. Kadjar, typowo dla crossoverów ma wysokie zawieszenie - prześwit wynosi aż 19 cm, kąt natarcia to 18 st, a zejścia - 25 st. Samochód oparto na tej samej, modułowej płycie podłogowej CMF-C/D (Common Module Family), co Qashqaia. Renault Kadjar jest dostępny z napędem jednej lub obu osi. Średnica zawracania to tylko 10,25 m.
Wyposażenie może być bardzo bogate. Dostępne są wszelkie nowe systemy zwiększające bezpieczeństwo czy komfort (automatyczne parkowanie, adaptacyjny tempomat, monitoring martwego kąta, czy pasa ruchu). Kadjar jest drugim po Espace nowym modelem wyposażonym w system Renault R-Link 2, którego sercem jest 7-calowy ekran dotykowy i który integruje nawigację, telefon, radio itp.
Gama Renault Kadjar obejmuje cztery poziomy wyposażenia: Life, Zen, Intens i Bose. Oferta silnikowa składa się z jednej wersji benzynowej Energy TCe 130 oraz dwóch jednostek wysokoprężnych – Energy dCi 110 z manualną skrzynią biegów lub automatyczną skrzynią EDC oraz Energy dCi 130 (z napędem na przód lub obie osie).
Jesienią 2018 roku auto poddano liftingowi. Zmiany stylistycznie nie były duże, a najłatwiej je dostrzec w przedniej części nadwozia, gdzie pojawiła się większa osłona chłodnicy z chromowanymi elementami czy nowy zderzak, który w większej części niż wcześniej jest lakierowany w kolorze nadwozia.
Największą nowością we wnętrzu jest nowy, 7-calowy ekran dotykowy systemu infotainment R-Link 2. Pojawiły się również zmienione fotele, które mają być bardziej ergonomiczne czy nowy panel sterowania szybami i centralnym zamkiem.
Przy okazji liftingu znacznie zmieniono również gamę silnikową.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2020-01-18