Samochody Audi cieszą się w Polsce niezmiennym pożądaniem. Ze względu na ceny największą popularnością cieszy się oczywiście A4, ale Polacy chętnie przesiedliby się do A6 albo nawet A8.
Na początku tego roku do sprzedaży trafiło nowa generacja A6 oznaczona C7, natomiast na wrześniowym salonie we Frankfurcie zadebiutuje najmocniejsza obecnie wersja tego pojazdu oznaczona S6.
Audi S6 C6
W porównaniu do S6 C6 samochód... stracił dwa cylindry. Nowe S6 napędzane jest już nie jednostką V10 o pojemności 5.2 l, ale czterolitrowym silnikiem V8 TFSI o mocy 420 KM. Auto przyspiesza do 100 km/h w 4,8 s, wersja avant jest wolniejsza o 0,1 s.
Przede wszystkim jednak niższe i to niemal o 1/4 ma być zużycie paliwa.
Używane mocne wersje benzynowe A6 nie cieszą się w Polsce powodzeniem, dlatego ich oferta jest mocno ograniczona. Problemem jest również bezpośredni wtrysk, który praktycznie uniemożliwia montaż instalacji gazowej (w teorii to jest możliwe, ale w praktyce powoduje wiele problemów).
Audi S6 C5
Problem wtrysku (czytaj: gazu) odpada, jeśli zdecydujemy się na S6 generacji C5. Warto jednak pamiętać, że bardziej przystępna cena zakupu (10-letnie samochody mogą kosztować około 50 tysięcy zł) nie oznacza niższych kosztów eksploatacji. Wprost przeciwnie - przebiegi nie będą małe, co oznacza konieczność częstego serwisu, a ceny części nie są niskie.
S6 to niejedyna premiera Audi, którą zaplanowano na salon we Frankfurcie. Niemcy pokażą również modele S8 i S7. S7 również jest napędzane silnikiem 4.0 TFSI i mocy 420 KM. Natomiast ta sama jednostka w S8 dysponuje mocą aż 520 KM.
Nowe Audi S8
Obecna generacja A8 (D4) w sprzedaży jest od zeszłego roku. Natomiast poprzednia generacja produkowana była od 2002 roku (jednak S8 pojawiło się dopiero w 2006 roku).
Pojazd cieszy się opinią bezawaryjnego, ale nie można powiedzieć, by jego utrzymanie było tanie. Podobnie, jak w poprzedniku, najwięcej problemów sprawiać będzie zawieszenie. Niezbyt dobra opinią cieszą się też automatyczne skrzynie biegów, których naprawa kosztować może nawet kilkanaście tysięcy złotych. Trzeba się też nastawić na kłopoty z elektroniką. Samochód ma na pokładzie wiele gadżetów, które z czasem zamiast cieszyć, powoli stają się udręką.
Audi S8 D3
Ceny S8 D3 pozostają na bardzo wysokim poziomie, podobnie jak koszty utrzymania. Silnik Lamborgini (5.2 V10) posiada bezpośredni wtrysk (problemy z gazem), ceny części są bardzo wysokie.
Audi S8 D2
Dużo przystępniejsze w zakupie są S8 generacji D2. Auto debiutowało w 1994 roku, a jego produkcję zakończono w 2003 roku. Napęd stanowił silnik 4.2V8 o mocy 340 KM. Najstarsze egzemplarze dostępne są już w cenie kilkunastu tysięcy zł. Nie można jednak zapominać o wysokich kosztach utrzymania. Co więcej, dużą sztuką będzie znalezienie egzemplarza w dobrym stanie technicznym.
Wszystkiego o używanych Audi, typowych usterkach, zużyciu paliwa i innych kosztach utrzymania dowiecie się z naszego katalogu.Pompowany prestiż. Większość w tych autach to zakompleksieni ludzie i sądzą, że mają najlepsze auto i są najlepszymi kierowcami. Mając audi sądzi, że mu wszystko wolno. Audi zawsze pozostanie audi.
do autora artykulu - pokaz mi auto tej klasy co audi a8 tanie w utrzymaniu .
uznaję trzy marki aut, I auto służbowe, II AUDI, III reszta samochodów
dlaczego autor tego artykułu dużo uwagi poświęca instalacji gazowej? przecież do takich samochodów NIE WSTAWIA SIĘ GAZU!!!
chyba, że marzeniem autora jest kupić nowe S8 i go zagazować. porażka sezonu.
Jeździłem wieloma autami: Astra, Vectra, Avensis, Peugeot 406, 407, Merc C-klasse teraz kupiłem A6 C5, różnica pomiędzy Audi a resztą, to przepaść.
Audi jeździ się rewelacyjnie a resztą też się jeździ ale gorzej.
Audi zawsze było najlepsze.
Nie gnije tak jak inne g... blachy!!!
czekamy na RS6 które i tak będzie wolniejsze od BMW M5, a wygląd to już kwestia gustu, każdy ma swój, mi podoba się nowa em piątka...
audi a6 allroad 2,5 tdi 180 km quatro bylem posiadaczem 4 lata rewelacyjne przyjemnosc z jazdy koszty utrzymania duze ale cos za coś auto znalazlo odrazu nabywce a ja jestem w trakcie szukania nowego i tez audi kto raz zasmakuje ........
Audi......hm wielka porazka.Mam A4 2006r,1.8T,kombi.Mam te auto ok 2 lata.Kupilem od 1 wlasciciela ,serwisowany itd.Z tymi autami zawsze jest cos.Jak nie cewki,to wycieki z silnika,wycieki plynu chlodzacego,ciezko odpala itd.Mozna wymieniac bez konca praktycznie.Zdecydowanie przereklamowane auto .Nigdy wiecej Audi.Tyle kasy a takie g...o .Odradzam wszystkim.Pozdrawiam
To nie są auta dla takich ludzi co nie mają paru złotych na paliwo. Może Formuła 1 też powinna na gaz samochody przerobić. A może motory też przerobicie?
jeżdziłem a6 5 lat. auto wygodne ale drogie... delikatne i serwisowe...wystarczy przejżeć forum audi,Ale mimo wszstko następne miało być audi, Niestety nowe modele silników- od 2,0D do 3,0D to totalna katastrofa. wadliwe prawie wszystko. \\\\\\\\\\\wróciłem po latach do bejcy- i szokowe lepsze- naprawde radość z jazdy, a 240 kM przy X drive- po prostu rewelacja...