chceauto.pl
x

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM
Katalog samochodów
Zobacz porównaniedodaj do porównania
Oceń to auto
Oceń ten samochód jako pierwszy!
Rok produkcji
2006
Średnia cena
50 000 zł
Nadwozie
SUV
Skrzynia
Średni przebieg
Dostępność auta
trudno kupićOd czasu do czasu można trafić na ogłoszeniałatwo kupić
Pojemność
6059 cm3
Silnik
benzyna

OSIĄGI

Moc
432 KM
0-100 km/h
5 s.
V max
245 km/h

KOSZTY

Spalanie
16.4 l benzyny na 100 km (średnie rzeczywiste zużycie paliwa)
Koszt przejechania 100 km
105 zł

SERWIS

Bezawaryjność
bardzo awaryjnyAwaryjność nie odbiega od średniej, można zaryzykowaćmało awaryjny
Koszt serwisu
drogiJest dramat, ale kto bogatemu zabroni? tani

BEZPIECZEŃSTWO I KOMFORT Czy bezpieczeństwo jest ważne?

Bezpieczeństwo
mało bezpiecznyNiemal ideał, można kupować z czystym sumieniem bezpieczny euroncap
Segment
I premium Co to znaczy?
Bagażnik
brak danych
Ryzyko kradzieży
dużeTych samochodów się nie kradnie małe

MOŻLIWOŚĆ ZAŁOŻENIA INSTALACJI LPG

Zwrot kosztu instalacji po
11000 km czyli po 7 miesiącach
Zużycie paliwa
19.7 l gazu na 100 km
Koszt przejechania 100 km
51 zł
Przyspieszenie do 100 km/h
5.5 s.
Prędkość maksymalna
223 km/h
Uwaga
Średni przebieg sugerowanej jednostki napędowej wskazuje na dość znaczne wyeksploatowanie silnika. Decydując się na montaż instalacji gazowej, trzeba wybrać dobry warsztat, który tak dobierze instalację gazową by nie doszło do wypalenia gniazd zaworowych, co może się skończyć utratą kompresji w cylindrach i szybką koniecznością remontu kapitalnego.

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM - GALERIA ZDJĘĆ

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KMJeep Grand Cherokee III 6.1 432 KMJeep Grand Cherokee III 6.1 432 KMJeep Grand Cherokee III 6.1 432 KMJeep Grand Cherokee III 6.1 432 KMJeep Grand Cherokee III 6.1 432 KMJeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM

Jeep Grand Cherokee

Jeep grand cherokee to bez wątpienia samochód z charakterem. Seria ZJ produkowana była od 1993 przez kolejne pięć lat. W 1998 roku auto przeszło głęboki lifting, model zyskał wewnątrzfirmowe oznaczenie WJ. W takim kształcie (zdecydowanie mniej kanciasty, zupełnie inna, wykonana z gorszej jakości materiałów deska rozdzielcza) przetrwał do 2004 roku od kiedy produkowana jest nowa seria - typoszereg WK. Zaletą grand chrokee jest bez wątpienia niepowtarzalny styl i przepiękny odgłos pracy silników V8 (zwłaszcza 5,2 l), które należą do bardzo wytrzymałych.

Zdecydowanie odradzamy zakup pojazdów z silnikiem diesla. Te ostatnie są nie tylko zbyt słabe, ale też bardzo awaryjne. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie inwestycja w instalację gazową. Ucierpi na tym jednak niezbyt wielki bagażnik. Najpopularniejsze auta z roczników 1993-1997 cierpią na kilka charakterystycznych przypadłości. Samo znalezienie interesującego egzemplarza może potrwać kilka miesięcy. W ogłoszeniach dominują mocno „wymęczone”, powypadkowe samochody przywiezione z Niemiec i Szwajcarii. Nawet, jeśli nie jeździły zbyt wiele w terenie, często służyły jako holowniki przyczep, co odbiło się na ich kondycji mechanicznej.

Użytkownicy najczęściej narzekają na kiepską jakość mostów napędowych, które już po 60-70 tys. km nadają się do wymiany. Usterka daje o sobie znać głośnym „wyciem”, znalezienie nowego mostu w dobrym stanie nie będzie ani łatwe, ani tanie. W polskich warunkach często zawodzą również raczej bezawaryjne skrzynie biegów. Wiele osób zapomina o konieczności wymiany oleju w tym elemencie (dla przedłużenia żywotności najlepiej zamontować dodatkowa chłodnicę oleju). Same przekładnie zbierają raczej pochlebne opinie, chociaż cztery biegi to w dzisiejszych czasach trochę za mało. Zawieszenie, które wbrew pozorom nie zapewnia wcale wysokiego komfortu (słabo radzi sobie zwłaszcza na koleinach, dość mocno buja na dziurach, co wymusza nie kierowcy ciągłe korygowanie toru jazdy na prostej) również nie może pochwalić się ponadprzeciętną trwałością. Często wymieniać trzeba elementy metalowo-gumowe. Z uwagi na dużą masę, awariom ulegają np. amortyzatory. Jeep nie jest też wolny od drobnych, acz dokuczliwych usterek. Współpracy lubi odmówić elektryka: przestaje działać ustawianie lub podgrzewanie foteli, nie kontaktują styki w instalacji oświetleniowej. Szczególną opieką trzeba też objąć układ klimatyzacji (rozszczelnienia, awarie sprężarek, sprzęgiełka).

WJ produkowany w latach 1997-2005 cieszy się zdecydowanie lepszą opinią. Wprawdzie problemy z wyjącymi mostami pozostały, ale dotyczą one mniejszej ilości egzemplarzy. Do usterek tego modelu zaliczyć trzeba jednak kiepskiej jakości tarcze hamulcowe (szybko się krzywią) oraz elementy metalowo-gumowe zawieszenia. Wciąż nie można też liczyć na rewelacyjny komfort. Samochód, podobnie jak jego poprzednik ma obie sztywne osie (niezależne pojawiło się dopiero w obecnie produkowanym modelu), więc jego domeną nie jest szybka jazda po krętych drogach.

Jeep Grand Cherokee III

III wcielenie Gand Cherokee produkowane było w latach 2004-2010. Samochody wyprodukowane na rodzimy, amerykański rynek nosiły kodowe oznaczenie modelu WK. „Europejczyki” – produkowane na Starym Kontynencie przez firmę Magna-Steyr w Austrii oznaczono symbolem WH.

Klienci mieli do wyboru cztery jednostki benzynowe i jednego diesla. W Europie największym powodzeniem cieszył się ten ostatni – V6 o pojemności 3,0 l produkcji Mercedesa (pali średnio około 11 l/100 km). W ofercie było też benzynowe V6 – 3,7 l oraz trzy mocarne V8: 4,7 l, 5,7 l i 6,1 l. Chcąc cieszyć się odpowiednią elastycznością polecamy zwłaszcza motory o ośmiu cylindrach. Nie palą przesadnie dużo (około 20 l/100 km) a zapewniają autu całkiem niezłą dynamikę. Instalacje gazowe tolerują dobrze – trzeba tylko pamiętać, że koszt montażu to około 5 tys. zł.

Jeśli decydujecie się na model z Europy, możecie być pewni, że wyposażono go w napęd 4x4. W zależności od silnika były to: Quadta Track II (bez możliwości zablokowania dyferencjałów) i Quadra Drive II (z reduktorem i możliwością zablokowania dyfrów). Uwaga na egzemplarze sprowadzone z USA. Wśród nich nie brak i takich z napędem wyłącznie na tylną oś! Wersje europejskie i amerykańskie poznamy też po zdecydowanie gorszych hamulcach tych ostatnich. Wiele egzemplarzy z USA nie ma nawet wentylowanych tarcz hamulcowych, co przy aucie tej wielkości może stanowić duży problem. Dostosowanie układu do specyfiki europejskich dróg (o ile nie zrobili tego jeszcze poprzedni właściciele) to wydatek rzędu 1,5-2 tys. zł.

Chociaż Jeep Grand Cherokee nie należy do najmniejszych, wnętrze jest ciaśniejsze niż mogłoby się to wydawać. Do europejskich standardów nie przystoi też poziom jego wykończenia – lepsze plastiki znajdziemy nawet w importowanych z Chin zabawkach. Skóra na fotelach (a w zasadzie ekoskóra, bo ze skóry wykonano jedynie siedziska) potrafi straszyć pęknięciami już po kilkudziesięciu tysiącach km. Osoby przywiązujące do tej kwestii dużą wagę powinny zdecydować się na produkt europejskiej fabryki w Grazu. Do wykończenia składanych na Starym Kontynencie egzemplarzy użyto nieco lepszych materiałów.

Grand Cherokee III generacji zbudowano w oparciu o nadwozie typu uniframe. Oznacza to konstrukcję samonośną z elementami ramy – w tylnym zawieszeniu pracuje trwały, acz nie zapewniający zbyt dużego komfortu sztywny most. Chociaż auto może się pochwalić całkiem niezłą dzielnością terenową, sztywność karoserii nie jest jego najmocniejszą stroną. W egzemplarzach często eksploatowanych w terenie zdarzają się np. pęknięcia przedniej szyby.

Przed zakupem najwięcej uwagi powinniśmy poświęcić dokładnej weryfikacji stanu podwozia. W bogatszych wersjach za włączenie reduktora (możliwe w czasie jazdy z prędkością do 5 km/h) odpowiada elektryczny siłownik – jego wymiana to, lekko licząc, 2 tys. zł. Problemy sprawiają też czujniki prędkości obrotowych w mostach, których usterki skutkują brakiem możliwości włączenia blokady dyferencjału oraz zawory odpowiadające za załączenie blokady. Z czasem problemy sprawiają też same mosty – wyeksploatowane dyferencjały huczą, jak w Polonezie.

Często dochodzi również do wycieków oleju ze skrzyni biegów, mostów napędowych i uszczelniaczy wału silnika. W przypadku aut intensywnie eksploatowanych w trudniejszych warunkach współpracy odmawia np. pompa wspomagania, zdarzają się też usterki przepustnicy (silniki benzynowe), rozruszników i elektroniki odpowiedzialnej za sterowanie skrzynią biegów (Diesle). To niewiele, chociaż pechowe egzemplarze potrafią też zafundować właścicielowi koncert drobnych, dokuczliwych usterek (czujniki abs, podnośniki szyb, zamek tylnej klapy, elektrozawory sterujące skrzyni biegów itd.).
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2015-08-24

Wersje

ROCZNIKI

SILNIKI, NAPĘDY I SKRZYNIE

NADWOZIA

Jeep Grand Cherokee 4xe już w sprzedaży. Polskie ceny2022-05-28Nowy Jeep Grand Cherokee2021-09-30Nowy Jeep w cenie mieszkania2013-07-11Jeep Grand Cherokee po liftingu2013-05-27Jeep Grand Cherokee z nową twarzą2013-01-14Jeep Grand Cherokee poległ na łosiu?2012-08-02

Jeep Grand Cherokee CRASHTEST

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM - PODOBNE SAMOCHODY

Volkswagen Touareg

Volkswagen Touareg

6.0 W12 450 KM benzyna2006SUVautomat4x4
cena średnia 48 000 zł
OCENY
Dostępność
Porsche Cayenne

Porsche Cayenne

4.5 450 KM benzyna2006SUVautomat4x4
cena średnia 54 000 zł
OCENY
Dostępność

Jeep Grand Cherokee III 6.1 432 KM Opinie i komentarze

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS