Druga generacja Lancii Delty trafiła do sprzedaży w 1993 roku i produkowana była aż do 1999 roku.
Charakteryzujący się ciekawą linią i dobrym wyposażeniem samochód wykorzystywał wiele elementów mechanicznych wspólnych z innymi modelami koncernu Fiat (m.in. z Tipo i Marei), dzięki czemu koszty eksploatacji można utrzymać na rozsądnym poziomie. Trzeba jednak pamiętać, że auto nie jest wzorem niezawodności. Od zakończenia produkcji minęło już 10 lat, więc większość egzemplarzy jest raczej w kiepskiej kondycji technicznej. Do typowych dolegliwości zaliczyć można usterki zawieszenia. Układ zestrojono dość miękko, co dobrze sprawdza się na naszych drogach, ale nie jest on niestety zbyt trwały (wahacze, drążki kierownicze,). Delty trapią też wycieki z silnika, układu napędowego oraz chłodzenia. Szybko koroduje układ wydechowy. W mocno wyeksploatowanych egzemplarzach występują problemy z przełączaniem biegów (zużyte synchronizatory) dobrze więc zwrócić na to uwagę w czasie jazdy próbnej. Drobne, acz dokuczliwe usterki, naprawia się, na szczęście, małym kosztem. Przeważnie wystarczy przeczyścić styki w instalacji elektrycznej, lub wybrać się do mechanika, który ma pojęcie o Fiatach.
Auto jest bogato wyposażone, ma przestronne wnętrze i dobre osiągi. Charakteryzuje się też oryginalną sylwetką. Utrata wartości sprawia, że stosunek ceny do wyposażenia i osiągów jest bardzo kuszący. Decydując się na Deltę, podobnie jak w przypadku innych starszych samochodów, dobrze jest mieć odrobinę talentu do samodzielnych napraw.
Obecna generacja Lancii Delty zadebiutowała w 2008 roku.
Samochód to całkowicie nowa konstrukcja bazująca na podzespołach Fiata Bravo (m.in przedłużona o 10 cm płyta podłogowa). Występujące tylko jako pięciodrzwiowy hatchback auto produkowane jest we włoskiej fabryce marki w Turynie. Wszystkie oferowane do napędu auta silniki (benzynowe i diesla) wyposażone są w turbodoładowanie. Standardowo sprzęgane są z sześciostopniowymi, ręcznymi skrzyniami biegów.
W podstawowej wersji każda Delta ma na pokładzie 6 poduszek powietrznych, światła przeciwmgielne, manualną klimatyzację, system audio z odtwarzaczem CD i plików MP3 (sterowane z kierownicy), przedni podłokietnik z chłodzonym schowkiem, regulowaną tylną kanapę oraz pakiet elektryczny. W standardzie otrzymamy też "absolute handling system", który za pomocą odpowiedniego dohamowywania kół osi przedniej działa podobnie do mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu.
Auto nie należy do awaryjnych, większość dostępnych na rynku wtórnym pojazdów jest jeszcze na gwarancji. Nie wszystkim przypadnie jednak do gustu dyskusyjna stylistyka oraz wnętrze, które mimo że wykonane z materiałów wysokiej jakości (skóra), to jednak wyraźnie przypomina to z Fiata Bravo.