Uwaga Średni przebieg sugerowanej jednostki napędowej wskazuje na dość znaczne wyeksploatowanie silnika. Decydując się na montaż instalacji gazowej, trzeba wybrać dobry warsztat, który tak dobierze instalację gazową by nie doszło do wypalenia gniazd zaworowych, co może się skończyć utratą kompresji w cylindrach i szybką koniecznością remontu kapitalnego.
BMW M6 E64 507 KM - GALERIA ZDJĘĆ
BMW M6 E64 507 KM
BMW 6
Seria 6 - jako duże, dwudrzwiowe coupe - produkowana była przez BMW w latach 1976-1989. W 2003 roku firma z Bawarii powróciła do pomysłu produkcji tego typu pojazdów prezentując nowy model - "szóstkę" typoszeregu E63. Samochód przetrwał w ofercie do końca 2010 roku. Z początkiem kolejnego zastąpiła go następna - trzecia już - generacja oznaczona typoszeregiem F12. Zarówna drugie, jak i trzecie wcielenie auta oferowane są w dwóch wersjach nadwoziowych - jako coupe lub cabriolet.
BMW 6 E64
Druga generacja BMW serii 6 (E63)zadebiutowała w 2002 roku (pierwsze "szóstki" produkowano na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Samochód oparto na płycie podłogowej modelu 5 typoszeregu E60. W 2004 roku ofertę poszerzono o kabriolet (E64), a rok później pojawiła się najmocniejsza wersja M6. Produkcję BMW 6 zakończono w 2010 roku. BMW M6 z 2010 roku to ostatni samochód niemieckiej marki sprzedawany z kultowym silnikiem V10 o mocy 507 KM. Model 6 trzeba traktować jak samochód sportowy, a co za tym idzie nie będzie to auto tanie ani w zakupie, ani w eksploatacji. Oferta samochodów używanych nie jest zbyt bogata i na jej podstawie trudno doszukiwać się typowych usterek. Przed zakupem trzeba jednak dokładnie zweryfikować przeszłość samochodu pod kątem ewentualnej wypadkowości. Mocne silniki i tylny napęd to przeważnie zabójcza mieszanka.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.