BMW X5 E53 FL 4.4 320 KM
BMW X5
BMW X5 to jeden z pierwszych modeli premium zaliczanych do klasy SUV. Samochód okazał się sprzedażowym strzałem w dziesiątkę. W efekcie firma rozwinęła całą linię modelową X.
Pierwsza generacja produkowana była w latach 2000-2006. Zaprezentowane wówczas X5 drugiej generacji urosło i zostało pierwszym pojazdem BMW, który można było zamówić w wersji 7-osobowej. Auto przetrwało w produkcji do 2013 roku; w 2009 roku pokazano X5 M, a rok później model został poddany liftingowi.
W 2013 roku zadebiutowała trzecia generacja X5, która znów została powiększona, ale którą zbudowano na tej samej płycie podłogowej, co wcześniejszą wersję.
BMW X5 E53 FL
BMW X5 pierwszej generacji (E53) debiutowało w 2000 roku. Produkcja tego modelu trwała przez 6 kolejnych lat, gdy BMW zaprezentowało X5 II generacji (E70).
Najstarsze egzemplarze X5 E53 można kupić już za kilkadziesiąt tys. zł. To wysoka cena jak za kilkunastoletnie auto. Czy ten SUV-a klasy premium jest wart tych pieniędzy?
BMW X5 był jednym z pierwszych modeli premium zaliczanych do klasy SUV i okazał się sprzedażowym strzałem w dziesiątkę. W efekcie firma rozwinęła całą linię modelową X, która obecnie obejmuje X1, X3 i X6.
Jak przystało na pojazd ze śmigłem na masce w zasadzie każda jednostka napędowa zapewnia dobre osiągi, a masywna karoseria daje poczucie bezpieczeństwa. Układ jezdny zestrojono z myślą o dynamicznej jeździe po asfaltowych drogach. Auto nie nadaje się raczej do jazdy w terenie. A więc to typowe BMW...
W X5 (do liftingu z 2003 roku) stosowano układ stałego napędu wszystkich kół z centralnym dyferencjałem. Zapewnia on świetną trakcję na utwardzonych nawierzchniach, ale pozbawiony jest blokad (ich działanie jest symulowane przez układ hamulcowy), co wyklucza eksploatację w terenie. Również zawieszenia jest sztywne i stosunkowo niskie (prześwit wynosi niespełna 18 cm). Wszystko po to, by móc szybko pokonywać górskie serpentyny, a nie walczyć z błotem czy piaskiem.
Jak już wspomnieliśmy, w 2003 roku samochód poddano liftingowi. Całkowicie zmieniono przednią część nadwozia, wzmocniono jednostki napędowe, a układ 4x4 z centralnym dyferencjałem został zastąpiony przez system ze sprzęgłem wielotarczowym (xDrive). Również ten układ pozbawiony jest jakichkolwiek blokad, które są zastępowane przez układ hamulcowy, co podczas dłuższej eksploatacji w ciężkich warunkach prowadzi do ich przegrzania. Jak pokazała praktyka ten typ napędu okazał się również bardziej awaryjny (o czym dalej).
Wyposażenie samochodów w zdecydowanej większości jest bardzo bogate. Nietrudno o pojazdy ze skórzaną tapicerką, automatyczną klimatyzacją, wykończeniem w drewnie, kompletną elektryką (z fotelami włącznie), ksenonami i fabryczną nawigacją. Niektóre samochody wyposażone są w opcjonalne zawieszenie pneumatyczne, które np. umożliwia zwiększenie prześwitu, ale którego serwis jest bardzo drogi.
Oferta jednostek napędowych była bogata, ale o niskich kosztach eksploatacji można zapomnieć. X5 I generacji napędzane było wyłącznie rzędowymi silnikami sześciocylindrowymi o pojemnościach 3.0 lub V8 (4.4, 4.6 i 4.8 l). Więkoszość jednostek parowana była z automatyczną skrzynią biegów. Przekładnie manualne dostępne był wyłącznie w połączeniu z najsłabszymi silnikami benzynowymi i diesla.
W polskich warunkach eksploatacja X5 na benzynie może szybko doprowadzić do bankructwa, dlatego najlepszych wyborem wydaje się silnik wysokoprężny 3.0 (184 lub 218 KM). Takie też samochody dominują na rynku wtórnym.
Koszty paliwa to jednak nie wszystko. Co prawda awaryjność X5 E53, biorąc pod uwagę wiek i przebieg większości egzemplarzy, nie jest na wysokim poziomie, ale ceny części zamiennych są bardzo wysokie.
Co w używanym X5 może się popsuć? Najszybciej zużywa się wielowahaczowe zawieszenie (z przodu: wahacze i łączniki stabilizatora, z tyłu - górny wahacz i poduszki belki pomocniczej). Zdarzają się kosztowne problemy z układem przeniesienia napędu: automatycznymi skrzyniami biegów oraz siłownikiem sprzęgła wielopłytkowego.
Czasem mogą przytrafić się drobne problemy z układem elektrycznym (składanie lusterek, podświetlenie tablicy rejestracyjnej).
Bardzo trwałe są silniki benzynowe, w których właściwie zużywają się wyłącznie cewki zapłonowe. Natomiast wykonane w technologii common-rail diesle narażone są na usterki wtryskiwaczy i turbosprężarki, a w samochodach z manualną skrzynią biegów zużywa się również dwumasowe koło zamachowe.
Większość części zamiennych dostępna jest poza serwisami autoryzowanymi, ale ich ceny i tak są wysokie. Kilkaset złotych kosztuje np. wahacz, przednie amortyzatory - ponad 1000 zł (pneumatyczne - 2xtyle), wokół tej kwoty oscylują również ceny wtryskiwaczy (za kilkaset złotych można je regenerować).
W efekcie zakup zaniedbanego egzemplarza może wiązać się z wydatkami sięgającymi 5-10 tys. zł na doprowadzenie auta do stanu używalności. Jeśli jednak już się to uda, będzie można cieszyć się z jazdy bezpiecznym i mocnym SUV-em BMW. Oczywiście jeśli przymkniemy oko na pieniądze zostawiane na stacjach benzynowych...
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2013-06-04